Korea Południowa. Media: nowa fala COVID-19 wiązana z lokalami "rozrywki dla dorosłych"
Za najnowszą falę pandemii COVID-19 w Korei Płd. odpowiadają po części bary z hostessami, domy publiczne i inne przybytki "rozrywki dla dorosłych", które często mogły pracować mimo obowiązujących restrykcji – podał w poniedziałek dziennik "Korea Herald".
Tego rodzaju lokale z reguły działają dyskretnie, co często uniemożliwia skuteczne śledzenie kontaktów i tworzy „lukę w nadzorze” – ocenił były szef Koreańskich Centrów Kontroli Chorób (KCDC) Dzung Ki Suk.
ZOBACZ: Kraska: 185 osób w Polsce z wariantem Delta. To prawie połowa wszystkich zakażeń COVID-19
Instytucja ta, obecnie nazywana Koreańską Agencją Kontroli Chorób (KDCA), zwracała niedawno uwagę, że wiele infekcji wykrytych od maja wiązało się z „aktywnością nocną”. „Wspólne jedzenie i picie, rozmowy bez maseczek w słabo wietrzonych pomieszczeniach tworzą optymalne środowisko dla zakażeń” – mówił szef wydziału śledzenia kontaktów Li Sang Won.
Ognisko zakażeń w barze karaoke
Dwa tygodnie temu ognisko niebezpiecznego wariantu Delta pojawiło się w świadczącym usługi seksualne barze karaoke w mieście Daejeon, a wśród pracownic i klientów wykryto 40 zakażeń. Wcześniej podobne skupisko infekcji wykryto w pobliskim mieście Cheongju.
W ostatnich tygodniach ogniska wiązane z agencjami towarzyskimi zgłaszano również w portowym mieście Pusan i kilku miejscowościach w otaczającej je prowincji Gyeongsang Południowy – przypomina gazeta.
ZOBACZ: Korea Południowa. Koronawirus na okręcie do walki z piratami. Setki zakażonych marynarzy
Z lokalami rozrywkowymi wiązana była też jedna trzecia z ok. 200 zakażeń wykrytych w tym miesiącu na wakacyjnej wyspie Czedżu. Władze zapowiedziały dopisanie osób pracujących w takich instytucjach do grup z priorytetowym dostępem do szczepień, ale wycofały się z tego pomysłu, ponieważ nie spodobał się innym mieszkańcom.
Lokale mogły pracować mimo restrykcji
Tymczasem w wielu częściach kraju lokale "rozrywki dla dorosłych" mogły pracować mimo restrykcji wprowadzonych w związku z czwartą falą pandemii. Ekspert ds. chorób zakaźnych Kim Wu Dzu podkreślił, że nawet przy obostrzeniach najwyższego stopnia, jakie obowiązują obecnie w Seulu, takie przybytki mogą przyjmować klientów do godz. 22.
- Zdumiewa mnie, że bary czy puby z parkietami do tańca oraz kluby nocne nie mogą być otwarte, podczas gdy lokale stwarzające zapewne większe ryzyko mogą. To nie świadczy o prawidłowej ocenie ryzyka – powiedział, zarzucając ministerstwu zdrowia "leseferyzm".
ZOBACZ: Korea Południowa. Studenci mogą zarabiać kryptowalutę na wypróżnianiu się na kampusie
KDCA zgłosiła w poniedziałek 1252 nowe zakażenia koronawirusem. Najnowsza fala pandemii jest wyższa niż poprzednie, a od prawie dwóch tygodni dobowe bilanse nie spadają poniżej tysiąca. Ogniska bardziej zaraźliwego wariantu Delta wykrywane są w szkołach, sklepach i firmach.
Pierwszą dawkę szczepionki przeciw Covid-19 przyjęło 16,1 mln osób, czyli 31,4 proc. mieszkańców Korei Płd. W pełni zaszczepionych jest 6,6 mln ludzi – poinformowała KDCA. W poniedziałek w kraju rozpoczęły się szczepienia nauczycieli i uczniów najstarszych klas szkół średnich przed listopadowym egzaminem wstępnym na studia, odpowiednikiem matury.
Czytaj więcej