Głogoczów. Krajobraz po powodzi [WIDEO]
W małopolskim Głogoczowie trwa wielkie sprzątanie i szacowanie strat po sobotniej powodzi błyskawicznej. W okolicy woda zalała kilka miejscowości, ale to Głogoczów ucierpiał najbardziej.
Po sobotnich ulewach w Małopolsce, najtrudniejsza sytuacja była na terenie powiatu myślenickiego. W Głogoczowie z zalanych pięciu domów ewakuowano 14 mieszkańców.
W wielu miejscach na terenie powiatu myślenickiego na drogach lokalnych, powiatowych, ale i na posesjach występuje muł, rumosz skalny i błoto naniesione w czasie powodzi. Z posesji trzeba usuwać go ręcznie.
Domy zalane do pierwszego piętra
W niedzielę strażacy przez kilkanaście godzin odpompowywali zalane centrum Głogoczowa. W Głogoczowie i sąsiednich Krzyszkowicach podtopionych zostało kilkadziesiąt budynków a 10 domów zostało całkowicie zalanych. Niektóre nawet do wysokości pierwszego piętra. W sumie ewakuowano 18 mieszkańców, którzy najczęściej znajdywali zastępcze lokum u rodzin, a niektórzy przenieśli się na wyższe kondygnacje, ponieważ nie chcieli opuszczać swoich domów.
W gminie Myślenice zostały uszkodzone trzy mosty, z których jeden został całkowicie zamknięty. Ponadto została zalana oczyszczalnia ścieków w Krzyszkowicach zniszczonych jest wiele fragmentów dróg oraz przepusty. W poniedziałek inspektorzy szacują szkody w mieniu komunalnym oraz prywatnym.
Na konto gminy trafiło 192 tys. zł z przeznaczeniem na pomoc doraźną dla poszkodowanych. Część zapomóg do 6 tys. zł trafiło do najbardziej poszkodowanych mieszkańców. W usuwaniu popowodziowych szkód pomagają strażacy z PSP i OSP oraz Wojska Obrony Terytorialnej.
"Zrobimy wszystko, by szybko usunąć straty"
Jak powiedział rzecznik małopolskiej straży pożarnej Sebastian Woźniak, żywioł najbardziej dotknął: Sułkowice, Myślenice, Tokarnię oraz Głogoczów.
WIDEO: Głogoczów. Krajobraz po powodzi
- Zrobimy wszystko, by te straty, które się tu pojawiły, zostały jak najszybciej usunięte; pomoc bezpośrednia już dotarła na konto tu w powiecie, w gminie Myślenice - powiedział w niedzielę w Głogoczowie premier Mateusz Morawiecki.
ZOBACZ: Premier Morawiecki ws. powodzi w Niemczech: zaoferowałem Angeli Merkel pomoc
Obejrzeliśmy ogromne straty, których doznali mieszkańcy, także w pobliskich Krzyszkowicach i w całym powiecie myślenickim, duże straty związane z bardzo gwałtowną ulewą. 100 milimetrów na metr kwadratowy w bardzo krótkim czasie doprowadziło do tego, ze właściwie ta niewielka rzeczka, potok, potoczek, (...) przelała wały trzymetrowe - powiedział szef rządu w Głogoczowie.
Podkreślił, że w wyniku gwałtownej powodzi zalanych zostało kilka gospodarstw, na szczęście nikomu nic się nie stało. Premier zaznaczył, że "wszystkie służby tutaj stanęły na wysokości zadania".
Czytaj więcej