Belgia. Ewakuacja polskich dzieci z ośrodka wczasowego
Zakończyła się ewakuacja polskich dzieci z odciętego przez powódź ośrodka wczasowego Comblain-la-Tour w Belgii - poinformował w piątek przed południem wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk. O przebiegu akcji informowany był premier Mateusz Morawiecki, który w czwartek nadał jej najwyższy priorytet.
Ambasador RP przy UE Andrzej Sadoś przekazał w piątek PAP, że ewakuowano bezpiecznie wszystkie dzieci i opiekunów.
- Dzieci i ich opiekunowie zmierzają obecnie do kolumny transportowej wysłanej ze Stałego Przedstawicielstwa RP przy UE, która zabierze je do Brukseli - powiedział Sadoś.
Stałe Przedstawicielstwo RP przy UE we współpracy z polskim konsulatem zorganizowało w piątek rano ewakuację dzieci oraz ich opiekunów uwięzionych przez powódź w ośrodku wczasowym w Belgii. Ewakuację przeprowadziła belgijska armia.
- Interweniowaliśmy w tej sprawie i dzieci zostaną ewakuowane w piątek rano z zalanych budynków przez belgijskie wojsko. Następnie zostaną przewiezione naszymi autokarami do Stałego Przedstawicielstwa RP przy UE w Brukseli, skąd rodzice będą mogli je odebrać - powiedział w czwartek wieczorem stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś.
WIDEO: Ewakuacja dzieci z ośrodka wczasowego w Belgii
Ewakuowano ponad sześćdziesięcioro polskich dzieci z odciętego od świata przez powódź ośrodku wczasowym Polskiej Macierzy Szkolnej w Comblain-la-Tour na wschodzie Belgii. Wszystkie drogi dojazdowe do tego ośrodka są zalane.
Od kilku dni Belgię nawiedzają intensywne deszcze, które spowodowały powodzie w wielu częściach kraju.
Wszyscy są cali i zdrowi - powiedziała w Polsat News organizatorka kolonii
Dziennikarzom Polsat News udało się porozmawiać z organizatorką kolonii - Barbarą Wojdą. - Będziemy czekać na wiadomości, o której ewentualnie będzie można nas ewakuować - powiedziała w "Nowym Dniu z Polsat News" Barbara Wojda, prezes Polskiej Macierzy Szkolnej w Belgii, która organizowała kolonie dla 65. dzieci polonijnych w ośrodku w Comblain-la-Tour. W ewakuacji ma uczestniczyć belgijskie wojsko. Wojda zapewniała, że wszyscy są cali i zdrowi.
ZOBACZ: Powodzie w Belgii. Polskie dzieci odcięte od świata. "Wszyscy są cali i zdrowi"
Polska Macierz Szkolna prowadzi kolonie dla dzieci polonijnych od dwóch tygodni. Jak wskazała Wojda, przez ostatnie dni rzeczywiście pojawiły się obfite opady deszczu, ale nie były one niepokojące. - Nie były to opady, które zapowiadałyby wielką powódź albo taką tragedię. Były to opady takie, jak co roku. Na następne dni zapowiadano już lepszą pogodę - mówiła.