Zalew Rybnicki. Znaleziono ciało poszukiwanego 52-latka z Ukrainy
Ciało 52-letniego obywatela Ukrainy znaleziono w Zalewie Rybnickim (woj. śląskie) - podała w środę rybnicka policja. Wcześniej mężczyzna miał wejść do wody z kolegami, a następnie zniknąć z ich pola widzenia.
Jak poinformował w środę po południu dziennikarzy młodszy aspirant Bartosz Polak z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku, poszukiwania mężczyzny, który w miejscu niedozwolonym wszedł ze swoimi kolegami do zalewu, trwały od wtorkowego wczesnego popołudnia. W środę znaleziono jego zwłoki.
- Wczoraj, około godz. 13., rybniccy wodniacy, pełniący służbę w rejonie zalewu rybnickiego, patrolując teren akwenu, natknęli się na grupę obywateli Ukrainy, którzy wchodzili do wody w miejscu do tego nieprzeznaczonym - zrelacjonował Polak.
Jeden z mężczyzn nie wyszedł z wody
W rozmowie z mężczyznami okazało się, że jeden z nich nie wyszedł na brzeg, zniknął z pola widzenia i nie ma z nim kontaktu. Na brzegu pozostały jedynie jego ubrania. Służby rozpoczęły poszukiwania 52-latka, które we wtorek trwały do późnego wieczora. Przeszukano pas przybrzeżny i teren wokół zalewu.
ZOBACZ: Lębork. Bracia uratowali życie trzem młodym mężczyznom, którzy się topili
Policja wykorzystywała łodzie motorowe, psy służbowe oraz drona. Nurkowie ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej z Bytomia badali dno zalewu, wspomagając się sonarem. Państwowa Straż Pożarna z Rybnika prowadziła poszukiwania z łodzi. Pomagało też Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
W środę rano wznowiono poszukiwania na wodzie. Siły policji straży pożarnej, Straży Rybackiej oraz WOPR przeszukiwały teren zbiornika, do poszukiwań używano też policyjnego drona. Około godz. 15.30 służby wyłowiły ciało poszukiwanego.
Zalew oddano do użytku w grudniu 1971 r.
550-hektarowy Zalew Rybnicki został utworzony poprzez spiętrzenie wód rzeki Rudy. Oddano go do użytku w grudniu 1971 r. Jest inwestycją towarzyszącą zlokalizowanej nad jego brzegami dużej elektrowni węglowej.
ZOBACZ: Mazury. Ciała dwóch nastolatków wyłowione z jeziora Świętajno
Woda ze zbiornika jest używana do chłodzenia turbin. Użyta w ten sposób, a przez to nagrzana, jest z powrotem wypompowana do zalewu. Efektem jest niezamarzanie zbiornika w zimie, a od kwietnia do października temperatura nie spada w nim poniżej 15 stopni. Te warunki powodują, że zimuje tam wiele gatunków ptaków.
Czytaj więcej