Pierwszy kosmiczny lot turystyczny. Na pokładzie VSS Unity miliarder Richard Branson
Miliarder Richard Branson doleciał na krawędź kosmosu. To pierwszy kosmiczny lot turystyczny. Pojazd firmy Virgin Galactic - VSS Unity, stworzonej przez miliardera, wyniósł nad ziemię czwórkę ludzi. Po około godzinie lotu statek kosmiczny odłączył się od samolotu-matki i dotarł do granicy kosmosu. Po kilku minutach bezpiecznie wrócił na Ziemię.
Samolot kosmiczny o napędzie rakietowym wystartował z powietrza po wyniesieniu go na wysokość 13 km przez specjalny statek złożony z dwóch połączonych samolotów. Stamtąd VSS Unity odbył lot na granicę atmosfery ziemskiej ok. 88 km nad Ziemią. Przekroczył w ten sposób granicę kosmosu uznawaną przez siły powietrzne USA, wyznaczoną na poziomie 50 mil, czyli ok. 80 km.
ZOBACZ: Jachty już niemodne. Nowe zabawki miliarderów
Miliarder wraz z dwoma pilotami i trzema innymi członkami załogi spędził w stanie nieważkości około 4 minut, po czym zaczął schodzenie do lądowania w porcie kosmicznym Virgin Galactic w hrabstwie Sierra w stanie Nowy Meksyk.
Był to pierwszy lot maszyny z pełną załogą. Wcześniej statek odbył trzy udane załogowe loty testowe.
Firma Virgin Galactic istnieje od 2004 roku. Wtedy to Richard Branson wykupił projekt kosmicznego samolotu SpaceShipTwo. Na spełnienie marzenia o wyprawie w kosmos czekał 17 lat. Wcześniej należał on innego miliardera, współzałożyciela Microsoftu Paula Allena.
Śmiertelny wypadek
Początkowo pierwsze loty turystyczne w kosmos miały wystartować w 2009 roku, ale seria problemów, w tym śmiertelny wypadek podczas testów pierwszego prototypu, poważnie opóźnił projekt.
Podczas testów pierwszego prototypu VSS Enterprise w 2014 r. system składania pojazdu zawiódł i samolot rozpadł się w locie. Jeden z pilotów, Mike Alsbury, zginął na miejscu. Drugi, Peter Siebold, przeżył, mimo że został wyrzucony z pojazdu na wysokości niemal 20 kilometrów bez kombinezonu ciśnieniowego.
ZOBACZ: NASA: Ruszyły prace nad budową pierwszego modułu Księżycowego Portu Kosmicznego
Śmiertelny wypadek wpłynął na początkowe założenia projektu. Pierwsze plany zakładały, że pojazd Virgin Galactic ma osiągnąć wysokość 120 kilometrów, ale po modyfikacjach statek będzie dolatywał tylko na ok. 75 kilometrów. Jest to istotna zmiana, gdyż ten pułap nie spełnia międzynarodowej definicji lotu kosmicznego. Jedynie terminologia przyjęta przez siły zbrojne USA definiuje taką wysokość jako lot kosmiczny.
Futurystyczny projekt
VSS Unity Richrada Bransona to retrofuturystyczny kosmiczny samolot. Najpierw pojazd jest wynoszony na wysokość około 15 km przez samolot matkę. Tam statek kosmiczny jest odrzucany i uruchamia silnik rakietowy, dzięki któremu niemal pionowo wspina na wysokość ok. 75 km. Gdy pojazd osiągnie zaplanowany pułap zaczyna opadać w stronę ziemi.
Virgin Galactic/materiały prasowe
Na wysokości 24 kilometrów ponownie rozkłada się i szybuje na konwencjonalny pas startowy.
Pasażerowie będą mogli podziwiać widok Ziemi dzięki 17 oknom umieszczonym na ścianach VSS Unity. Zanim grawitacja zacznie przyciągać pojazd z powrotem na Ziemię, piloci jak i pasażerowie poczują stan nieważkości.
Czytaj więcej