Euro 2020. Latające mrówki mogą zaroić się na finał na Wembley
Podczas finałowego meczu Anglia-Włochy na Euro 2020 może zachmurzyć się od latających insektów - taką informację podał radar meteorologiczny Met Office. Finał przypada akurat na okres godów mrówek, które masowo odbywają "lot weselny". - To dopiero początek sezonu godowego - informuje Adam Hart, entomolog z University of Gloucestershire.
Chociaż meteorolodzy z Met Office zapowiadają "obiecującą" pogodę na niedzielę, to wychwycili również nietypowe zjawisko potencjalnie zbiegające się z meczem, które może być uciążliwe dla graczy i fanów.
ZOBACZ: Hubert Hurkacz przegrał w półfinale Wimbledonu z Matteo Berrettinim 1:3
"Nasz radar wychwytuje coś więcej niż tylko deszcz. Są to owady! Chociaż jest kilka opadów deszczu, to wiele z nich tak naprawdę jest w rzeczywistości owadami" - napisali na swoim Twitterze.
Finał Euro 2020 między Anglią a Włochami odbywa się w najbliższą niedzielę. W tym czasie przypada okres godów mrówek, które masowo odbywają "lot godowy" między czerwcem a wrześniem.
To nie pierwsza taka sytuacja
Adam Hart, profesor komunikacji naukowej na University of Gloucestershire i członek Królewskiego Towarzystwa Entomologicznego, powiedział Sky News, że piątkowe roje były dopiero początkiem sezonu godowego gatunku.
Jeśli do tego dojdzie, to nie byłby to pierwszy raz, kiedy owady zaatakowały sportowców podczas wielkich wydarzeń sportowych. Latające mrówki są stałym elementem meczów tenisowych na Wimbledonie, które odbywają się w czerwcu i lipcu.
ZOBACZ: Piłka nożna. PKO BP Ekstraklasa. Łukasz Podolski w Górniku Zabrze
Z kolei podczas Mistrzostw Świata w 2014 r. w Brazylii Kolumbijczyk James Rodríguez strzelił rzut karny, podczas gdy na jego ramieniu siedział ogromny owad. Za to podczas meczu baseballowego w 2007 r. owady spadły z nieba i zaroiły się w polu gry.
Czytaj więcej