Łódzkie: może trafić do więzienia na pięć lat. Za kradzież butelki wina
Policjanci z Tomaszowa Mazowieckiego zatrzymali 23-latka, który ukradł ze sklepu alkohol o wartości niecałych 5 złotych. Gdy walczył o swój "łup", odepchnął pracownika ochrony. Za kradzież rozbójniczą grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Choć do kradzieży doszło w połowie czerwca, kryminalni z tomaszowskiej komendy uzyskali informacje o przestępstwie 7 lipca.
"Policjanci szybko ustalili lokalizację sklepu oraz pracownika ochrony interweniującego wobec sprawcy kradzieży. Z jego relacji wynikało, że mężczyzna nie płacąc wyniósł ze sklepu wino o wartości niespełna 5 złotych, a następnie by utrzymać się w jego posiadaniu, użył siły fizycznej odpychając interweniującego pracownika i uciekł" - poinformowała Łódzka Policja.
ZOBACZ: Przyniósł na policję 100 tys. zł. Bał się kradzieży
Policjanci namierzyli złodzieja jeszcze tego samego dnia, mimo że 23-latek od miesięcy nie przebywał w miejscu zamieszkania. Mężczyzna nie krył zaskoczenia wizytą policjantów i przyznał się do przestępstwa.
Za kradzież rozbójniczą mniejszej wagi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj więcej