Prof. Andrzej Horban: jeśli nie chcemy pozamykanych biznesów, szczepmy się
- Obecnie 54 proc. dorosłych Polaków jest zaszczepionych przynajmniej pierwszą dawką albo zarejestrowanych w systemie - podał w czwartek szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. Jak dodał, w startującej "loterii szczepionkowej" ponad 370 osób wygrało do tej pory w sumie około 100 tys. zł. Z kolei prof. Andrzej Horban mówił, co trzeba robić, by uniknąć nowego lockdownu. - Szczepmy się - apelował.
Michał Dworczyk ocenił, że spada dynamika rejestracji na szczepienia przeciw COVID-19. Jak wyliczył, spadek w ujęciu tygodniowym wynosi obecnie 30 proc. - To bardzo niepokojące zjawisko - stwierdził.
Szef KPRM dodał, iż w tym tygodniu niemal milion dawek szczepionki nie dojechało do punktów podawania preparatów, gdyż ich personel zrezygnował z dostaw. - Nie ma zainteresowanych osób - wyjaśnił Dworczyk.
ZOBACZ: Adam Niedzielski: jeśli zaostrzymy restrykcje, weźmiemy pod uwagę szczepienia w regionie
Przyznał, że są sygnały o zamykanych punktach szczepień powszechnych. Poinformował, że "ciężar" przejmą placówki POZ. - Największym wyzwaniem jest przekonywanie Polaków. Cieszymy się, że 75 proc. z nich pozytywnie ocenia realizację Narodowego Programu Szczepień - zapewnił.
Do 180 tys. niezaszczepionych zadzwonił NFZ
Dworczyk podał, iż w tej chwili "mamy 54 proc. dorosłych Polaków zaszczepionych przynajmniej pierwszą dawką albo zarejestrowanych". Jak uściślił, w grupie osób 70+ preparat przyjęło 77 proc., a im młodsze roczniki, tym poziom wyszczepienia jest niższy.
- Okres wakacyjny i zmniejszenie natężenia pandemii sprawiają, że borykamy się z problemem (jeśli chodzi o zainteresowanie szczepieniami - red.) - zauważył.
Szef kancelarii premiera przypomniał, że w czwartek wystartowała Loteria Narodowego Programu Szczepień. - Do tego momentu zdążyło zarejestrować się w niej 200 tys. osób, a 372 z nich wygrały łącznie 102 300 zł - wyliczył.
Dodał, że w ramach akcji telefonicznej NFZ zadzwoniono do ponad 180 tys. osób, aby zachęcić ich do przyjęcia preparatów przeciw COVID-19.
Będą certyfikaty: "odporna" i "zdrowa" firma
- Ponadto od czwartku każda firma - bez względu na wielkość - może zgłosić chęć zaszczepienia pracowników i ich rodzin. Do tej pory skorzystało z tego 785 przedsiębiorstw i 900 tys. pracowników - mówił Dworczyk.
Aby zachęcić firmy do uczestnictwa w programie szczepień, rząd zamierza przyznawać im certyfikaty, np. "Odporna firma" lub "Zdrowa firma".
ZOBACZ: Niemcy będą się szczepić w kościołach i meczetach
Głos na konferencji zabrał również doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban. Na początku wypowiedzi zdjął maseczkę, ponieważ - jak ujął - "jest zaszczepiony".
- Mniej więcej rok temu mówiłem, aby się pilnie przypatrywać epidemii, bo jest to piękny przykład jej zwalczania, gdy nie mamy szczepionki. W efekcie mieliśmy kilkadziesiąt tysięcy zgonów spowodowanych tym, że system opieki medycznej skupił się na ratowaniu ludzi z koronawirusem - przypomniał.
"Jedyną radą są szczepienia"
Jak dodał Horban, "mając szczepionkę, obserwujemy, co się dzieje, gdy się ją odpowiednio zastosowało". Wymienił m.in. spadek zachorowań w grupie wiekowej 70+, czyli "najbardziej narażonej na zachorowanie i śmierć".
- Wirus ewoluuje, bo taka jest jego natura. Gdy dostanie się do komórki docelowej, zaczyna się szybko namnażać. Część z kolejnych pokoleń wirusa zaczyna łatwiej wnikać do komórek - wyjaśnił.
Prof. Horban przekazał, że za jakiś czas w Polsce zacznie dominować odmiana Delta. W jego opinii, "jedyną radą są szczepienia".
- Z jednej strony zrobiliśmy wielki wysiłek, tworząc system szczepień, stający się coraz bardziej dostępny. Z drugiej - nakłaniamy placówki służby zdrowia, aby przekonywały niezaszczepionych, by przyjęli preparaty - mówił.
Doradca premiera dodał, że "jeśli nie chcemy cierpieć z powodu pozamykanych biznesów, z dzieci siedzących w domu zamiast w szkole, szczepmy się".
Odpłatność za szczepienia?
- Nie planujemy na ten moment wprowadzenia odpłatności za szczepienia. Podkreślam, że mówimy o perspektywie najbliższego kwartału - powiedział pełnomocnik rządu ds. szczepień na konferencji prasowej.
Zapytany o kwestię trzeciej dawki szczepionki przeciw Covid-19 Dworczyk powiedział, że "nie ma żadnych decyzji jeśli chodzi o podawanie trzeciej dawki". - Nie ma też takich zaleceń organizacji międzynarodowych, które by wskazywały, że należy to wprowadzić - dodał.
- U nas w kraju żadnych decyzji tego typu nie ma - powtórzył.
Z kolei przewodniczący Rady Medycznej przy premierze prof. Andrzej Horban odniósł się do pytania dotyczącego odporności populacyjnej w kontekście pojawiających się mutacji wirusa.
- Wariant Delta, czy warianty bardziej transmitowalne spowodowały, że aby osiągnąć odporność populacyjną należy zdecydowanie więcej osób zaszczepić. Powinno się zaszczepić 90 proc. i nawet więcej osób, które są podatne na zakażenie - powiedział Horban.
Jak wziąć udział w "loterii szczepionkowej"?
W Loterii Narodowego Programu Szczepień można wygrać nagrody pieniężne, auta i hulajnogi elektryczne. Uczestnicy muszą być pełnoletni i przejść kompletną procedurę szczepienia. Loteria jest realizowana przez Totalizator Sportowy przy wsparciu spółek Skarbu Państwa.
ZOBACZ: Rusza "Profilaktyka 40 plus". Jakie można zrobić badania?
Uczestnicy muszą być pełnoletni oraz przejść kompletną procedurę szczepienia: albo być zaszczepionym dwoma dawkami, albo jedną, w zależności od producenta. Osoby, które się zarejestrują muszą wyrazić zgodę na udział w loterii do 30 września.
Chętni, którzy chcą wziąć udział w loterii muszą się zapisać. Można to zrobić dzwoniąc na bezpłatną infolinię 989; przez stronę internetową pacjent.gov.pl na swoim IKP; wysłać sms o treści SzczepimySie na numer 880-333-333 lub pójść do pobliskiego punktu szczepień.
Weszły w życie "paszporty covidowe"
Również od czwartku działają Unijne Certyfikaty Covidowe. Uprawniają do swobodnego podróżowania we Wspólnocie w czasie pandemii. Certyfikat w formie papierowej lub cyfrowej mogą pobrać osoby w pełni zaszczepione, ozdrowieńcy lub osoby, u których test nie wykrył koronowirusa
Polska uruchomiła wystawianie certyfikatów 1 czerwca 2021 roku. Kraje członkowskie, które spełniły wymagania techniczne, przeszły testy i były gotowe do wydawania i weryfikacji certyfikatów mogły przystępować i wdrażać system wcześniej, dobrowolnie.
Natomiast od 1 lipca certyfikaty zaczęły obowiązywać we wszystkich krajach UE, a także Islandii, Norwegii, Szwajcarii i Liechtensteinie. Te ostatnie cztery kraje mają prawo do sześciotygodniowego okresu przejściowego.