Rośnie zadłużenie multidłużników. Rekordzista jest winien 11,6 mln zł 151 wierzycielom
22,3 mld zł - tyle wynosi łączne zadłużenie konsumentów-multidłużników, czyli osób wpisanych do Krajowego Rejestru Długów, które mają co najmniej trzech wierzycieli. W ciągu zaledwie trzech lat ich nieuregulowane zobowiązania zwiększyły się o 1,2 mld zł. Rekordzista zalega z płatnościami wobec 151 wierzycieli, a jego dług wynosi 11,6 mln zł.
Według Krajowego Rejestru Długów niespłacone zobowiązania wszystkich Polaków wynoszą obecnie 47,8 mld zł. Problemy z płynnością finansową ma ok. 2,4 mln osób. Niemal połowę wartości długu stanowią mulidłużnicy czyli firmy/osoby zalegające ze spłatami co najmniej trzem wierzycielom.
ZOBACZ: Banaś zawiadomi prokuraturę. Chodzi o elektrownię w Ostrołęce i oczyszczalnię ścieków Czajka
- Multidłużnik to często osoba, która wpadła w pętlę finansową. Zazwyczaj powodem narastającego zadłużenia jest zbyt duża liczba aktywnych zobowiązań oraz finansowanie każdej potrzeby pożyczonymi pieniędzmi. Zaciąganie kredytów czy kupowanie na raty nie jest niczym złym, pod warunkiem, że panujemy nad spłatą zobowiązań i świadomie planujemy wydatki - wyjaśnia Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
Milenialsi najbardziej zadłużeni
Osoby pomiędzy 36. a 45. rokiem mają do oddania 7,8 mld zł - informuje raport. Długi mieszkańców miast powyżej 300 tys. osób wynoszą 4,7 mld zł, ale mieszkańcy miejscowości do 5 tys. osób zalegają na kwotę łączną 4,6 mld zł.
Najwięcej multidłużników mieszka na Śląsku - 99,5 tys. osób. Mają łącznie 3,6 mld zł długów. Mieszkańcy Mazowsza zalegają ze spłatami na kwotę 3 mld zł. Na trzecim miejscu są Dolnoślązacy z sumą 2,1 mld zł.
Rekord należy do mężczyzny z Warszawy, który ma 925 zobowiązań wobec 151 wierzycieli. Łącznie powinien spłacić 11,6 mln zł. Dla porównania jeszcze trzy lata temu dłużnik-rekordzista miał 75 wierzycieli, był im winien łącznie 3,7 mln zł.
Niszczycielska Pandemia
Dłużnicy wprost zaznaczają, że pandemia koronowariusa znacząco odcisnęła piętno na ich zdolnościach finansowych. Z badania przeprowadzonego przez KRD wynika, że najgorzej wyglądała sytuacja w czerwcu 2020 roku, czyli w szczycie pandemii. Wtedy to dłużnicy posiadający co najmniej trzech wierzycieli mieli 22,9 mld zł zaległości.
ZOBACZ: "Tanie państwo to byle jakie państwo". Konieczny (Lewica) o podatkach w "Graffiti"
"Barometr oszczędności" - w badaniu, jakie KRD przeprowadziło w październiku 2020 roku 38 proc. konsumentów mówiło wprost, że podczas epidemii koronawirusa ich położenie ekonomiczne się pogorszyło, a 40 proc. bardziej kontroluje swoje wydatki. To również wpłynęło na gorszą sytuację dłużników, którzy często wywodzili się z branż wprost zależnych od konsumentów.
Niepłacone alimenty
Multidłużnicy, według KRD najgorzej radzą sobie ze spłatą alimentów - to aż 6,3 mld zł nieuregulowanych zobowiązań. Muszą też oddać 1 mld zł bankom, 667 mln zł firmom pożyczkowym, a także 537 mln zł operatorom komórkowym oraz dostawcom telewizji i internetu. Największe jednak zaległości finansowe bo aż 9,8 mld zł, muszą oddać firmom windykacyjnym, które odkupiły długi od pierwotnych wierzycieli.
Czytaj więcej