Niemcy: śmiertelność w domach opieki dla seniorów wyniosła 80 procent
Personel domów opieki niechętnie poddaje się szczepieniom na COVID-19 - ostrzega Niemiecka Fundacja Ochrony Pacjenta. Według organizacji może to jesienią doprowadzić do nowej fali ognisk koronawirusa w placówkach opiekuńczych w Republice Federalnej. W szczytowym okresie pandemii w placówkach tego typu śmiertelność osiągnęła poziom 80 procent w porównaniu z poprzednimi latami - wynika z badań.
Z opublikowanego w Niemczech raportu Instytutu Badań Naukowych przy publicznej kasie chorych AOK (WIdO) wynika, że podczas pandemii domy opieki dotknęła fala nadzwyczajnie wysokiej śmiertelności.
Wirus zaatakował seniorów w domach opieki
- Środki zapobiegające zakażeniom podczas pandemii nie były na tyle wystarczające, aby odpowiednio chronić w domach seniora osoby wymagające szczególnej opieki - powiedziała Antje Schwinger, szefowa działu badań pielęgniarskich w WIdO.
Zdaniem Antje Schwinger wyniki badania powinny skłonić władze medyczne do uwzględnienia specyficznych warunków panujących w takich instytucjach, które opiekują się głównie osobami niedołężnymi i w zaawansowanym wieku w strategiach zwalczania pandemii.
ZOBACZ: Niemiecki dziennik: co najmniej 40 proc. zmarłych na Covid-19 to mieszkańcy domów opieki
Już po trzech tygodniach od wprowadzenia w Niemczech wiosną 2020 roku pierwszego lockdownu śmiertelność w domach opieki wzrosła o 20 procent w porównaniu z latami poprzednimi.
Z kolei w pierwszych trzech miesiącach drugiej fali pandemii od października do grudnia 2020 odnotowano wzrost śmiertelności przeciętnie o 30 procent. Współczynnik ten w najgorszym momencie osiągnął poziom 80 proc.
Niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" ustalił, że co najmniej 29 tys. z 71,9 tys. osób, które zmarły na COVID-19 w Niemczech to mieszkańcy domów opieki. Najwięcej takich zgonów było w Hamburgu - 60 proc. i Bawarii - 54 proc. Tylko w styczniu, najtragiczniejszym jak dotąd miesiącu pandemii w Niemczech, na koronawirusa zmarło ponad 10 tys. mieszkańców takich ośrodków opieki.
Personel unika szczepień. Będzie powtórka?
Badania pokazały, że pandemia koronawirusa wywołała spustoszenie psychiczne u podopiecznych. Przyczyny to przedłużająca się izolacja, w tym ograniczenie wizyt bliskich, które spowodowały znaczne pogorszenie nastroju u pensjonariuszy.
Z ankiety przeprowadzonej przez WIdO wynika, że w okresie od marca do maja 2020 roku, 43 procent rodzin pensjonariuszy domów opieki nie miało możliwości nawiązania osobistego kontaktu z krewnymi w domach opieki. Kolejnych 30 proc. taką możliwość miało, ale do wizyt dochodziło bardzo rzadko. Personel opiekuńczy zwrócił uwagę, że 16 proc. pensjonariuszy nie było w stanie opuścić własnego pokoju, a kolejnych 25 proc. robiło to sporadycznie.
Skutki izolacji i rozdzielenia z bliskimi osobami były bardzo wyraźne - wynika z ankiety. Ponad 70 proc. rodzin podopiecznych zauważyło u nich poczucie osamotnienia, przygnębienia i apatii oraz pogorszenie sprawności umysłowej, połączone z ograniczeniem sprawności ruchowej.
ZOBACZ: "To nie są domy opieki społecznej, to domy zagłady"
- Środki służące ochronie podopiecznych przed COVID-19 doprowadziły równocześnie do drastycznych cięć w świadczeniu usług opiekuńczych, a także do silnej izolacji społecznej - uważa Antje Schwinger z WIdO. Jej zdaniem w przyszłości nie można dopuszczać do odcinania osób starszych od najbliższych.
Niepokojącą niechęć do szczepień zaobserwowała z kolei u personelu domów opieki Niemiecka Fundacja Ochrony Pacjenta. Eugen Barysch z zarządu tej fundacji uważa, że co najmniej 80 proc. pracowników musi się zaszczepić, by skutecznie chronić pensjonariuszy przed zakażeniem. Według niego konieczne są nadzwyczajne działania, ale wprowadzenie obowiązku szczepienia byłoby niewłaściwym podejściem - powiedział nadawcy radiowo-telewizyjnemu RBB.
Jego zdaniem chęć poddania się szczepieniom jest znacznie wyższa wśród krewnych i samych podopiecznych domów opieki niż wśród personelu pielęgniarskiego. Uważa, że może to prowadzić do powstania jesienią nowych ognisk koronawirusa w domach opieki.
Czytaj więcej