Jill Biden na okładce Vogue'a. Zobacz zdjęcia
Żona prezydenta USA Jill Biden debiutuje na okładce amerykańskiego Vogue'a. To powrót amerykańskiej pierwszej damy na okładkę "biblii mody" po ponad czteroletniej przerwie. Ostatnio w tej roli była Michelle Obama za czasów prezydentury jej męża, Baracka.
Uśmiechnięta żona prezydenta USA Jill Biden pozuje na balkonie Białego Domu z widokiem na ogród South Lawn. Ma na sobie kwiecistą sukienkę od amerykańskiego projektanta Oscara de la Renty. Za obiektywem stanęła światowej sławy fotograf Annie Leibovitz.
W wywiadzie dla "biblii mody" Jill Biden zaznacza, że chce jak najlepiej wykorzystać pozycję, którą ma.
- Kiedy zostałam drugą damą (gdy prezydentem USA był Barack Obama - red.), chciałam zrobić tak wiele rzeczy. Powtarzałam, że nigdy nie zmarnuję tej możliwości. A teraz mam większe pole działania i codziennie czuję, jakbym musiała z czegoś rezygnować. Z czego chciałabym zrezygnować? Z niczego - zaznacza Jill Biden.
ZOBACZ: Trump: wybory zostały skradzione i były "zbrodnią stulecia"
Jill Biden zabiera głos w ważnych sprawach, szczególnie w kwestiach społecznych czy edukacyjnych. Mocno angażuje się w promocję Amerykańskiego Planu Ratunkowego, który ma pomóc wyjść z kryzysu amerykańskiej gospodarce dotkniętej pandemią koronawirusa.
"Joe obniża temperaturę"
Pierwsza dama USA zaznacza, że wbrew wielu opiniom, nie zrezygnowała z pracy wykładowcy języka angielskiego w Northern Virginia Community College. Tym samym jest pierwszą w historii żoną prezydenta USA, która pracuje poza Białym Domem.
- Słyszałam to przez cały czas kampanii, że nie będę mogła uczyć jako pierwsza dama. A ja na to: dlaczego nie? Ty o tym decydujesz, że to się dzieje, prawda? - zaznaczyła.
Jill Biden uważa, że prezydentura jej męża zmieniła nastrój amerykańskiego narodu. - On jest po prostu spokojniejszym prezydentem. On obniża temperaturę - mówi Jill Biden.
- Uważam, że to jest jeden z powodów, dla których Joe został wybrany. Ludzie chcieli, żeby ktoś przyszedł i uzdrowił ten naród, nie tylko z pandemii, co, jak sądzę, zrobił Joe, przeprowadzając szczepienia - dodaje.
Michelle Obama rekordzistką
Jill Biden na łamach Vogue'a mówi o swoim życiu w Białym Domu. Swoje mieszkanie opisuje jako "piękne" i "doskonałe", ale zaznacza też, że chce zmienić energię swojego domu przy Pennsylvania Avenue. Wyjaśnia, że chce, by osoby mieszkające w Białym Domu czuły się komfortowo.
- Chcę, aby ludzie czuli, że to jest ich dom. A nie jak "och, nie mogę tego dotknąć" - stwierdza.
Jej poprzedniczka Melania Trump za czasów prezydentury Donalda Trumpa nigdy nie pojawiła się na okładce amerykańskiego Vogue'a. Rekordzistką jest Michelle Obama, która była na okładce "biblii mody" trzy razy w czasie ośmioletniej kadencji swojego męża Baracka Obamy. Sierpniowe wydanie Vogue'a z Jill Biden ukaże się 20 lipca.
Czytaj więcej