Wielkopolskie. Kradzież ozdób z nagrobków. Policja zatrzymała 36-latka
Na cmentarzu doszło do kradzieży. Zniknęły ozdoby z nagrobków. Policja zatrzymała podejrzanego w tej sprawie. Mężczyzna usłyszał zarzuty, grozi mu do pięciu lat więzienia.
Informacja o kradzieży dotarła w minionym tygodniu do służb. Z nagrobków zniknęły ozdoby z mosiądzu. "Kołatki zostały skradzione z pomnika, który znajdował się na cmentarzu parafialnym w Pniewach" - przekazała w poniedziałek mł asp. Sandra Chuda, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.
ZOBACZ: Pożar na cmentarzu. Znicz stał zbyt blisko wieńców
Kobieta, która złożyła zawiadomienie, skontaktowała się również ze skupem złomu. Okazało się, że złodziej postanowił właśnie tam spieniężyć elementy z nagrobków.
Policja zatrzymała podejrzanego ws. zdarzenia. Był nim 36-latek z Obrzycka. Łupem sprawcy padły nie tylko kołatki… Wśród sprzedanych przedmiotów było również 11 róż. Ozdoby zostały wykonane z tworzywa imitującego mosiądz. Ponad 2 tys. zł - to kwota, na którą oszacowano straty.
Utracone elementy udało się odzyskać. 36-latek został przesłuchany i usłyszał zrzuty. Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Czytaj więcej