Albania. Spór o rozstawienie leżaków i namiotów. Nie żyje czterech mężczyzn
Sprzeczka o to, jak mają być rozstawione leżaki i namioty przy jednej z plaż w Albanii, miała tragiczny finał. W pewnym momencie doszło do użycia broni. Zginęło czterech mężczyzn, natomiast dwie osoby zostały ranne.
Członkowie dwóch rodzin, prowadzących hotele w Albanii przy plaży Velipoja, kłócili się o to, w jaki sposób mają być rozstawione namioty i leżaki.
ZOBACZ: Kłótnia o grę w Pokemony. Mężczyźni pobili 32-latka
Gości hotelu obudziły strzały. W pewnym momencie konflikt zaostrzył się do tego stopnia, że doszło do użycia broni. Policja zabezpieczyła miejsce w niedzielę rano.
Problemy przez pandemię
Jak przekazał szef policji w Szkodrze Niko Brahimaja, przyczyną sporu między rodzinami była granica plaży wynajętych przez rząd - informuje serwis "Exit News". Restauratorzy i hotelarze, wynajmując miejsca dla wczasowiczów, uzyskują sporą część dochodów - zaznaczają media.
ZOBACZ: Restauratorzy w kryzysie po pandemii. Sting i jego żona powołali fundację
Po kryzysie branży turystycznej wywołanym przez pandemię właściciele walczą o odrobienie strat. Obecnie w Albanii sytuacja związana obostrzeniami uległa poprawie. Kraj w większości przypadków przyjmuje też turystów bez kwarantanny.
Kto odpowiada za tragedię?
- Tej tragedii można było uniknąć - podkreśliła Voltana Ademi, burmistrz Szkodry, która oskarżyła ministerstwo o niewłaściwe zarządzanie terenem plaży.
Jak dodała, sytuacja przyniosła ból nie tylko członkom rodziny, ale także wszystkim Albańczykom. Polityk zaapelowała do władz o prawidłowe wykonywanie obowiązków.
ZOBACZ: Wybory parlamentarne w Albanii. Sprzeczne wyniki sondaży
Powiązanie z gangami i odpowiedzialność za konflikt - takie oskarżenia rzucił natomiast w stronę premiera i policji Lulzim Basha, lider opozycji. Premier Edi Rama w odpowiedzi na zarzuty obiecał przyśpieszyć reformę ws. policji przed końcem lata.
Czytaj więcej