Wręczenie nagrody byłemu prezydentowi Niemiec przez Andrzeja Dudę

Polska
Wręczenie nagrody byłemu prezydentowi Niemiec przez Andrzeja Dudę
commons.wikimedia.org/Sandro Halank/CC-BY-SA 3.0

Prezydent Andrzej Duda wręczył w sobotę nagrodę Fundacji im. św. Wojciecha byłemu prezydentowi Niemiec Joachimowi Gauckowi. "Laureat jest jedną z niemieckich osobistości, które zbudowały mosty między ludźmi w byłej NRD a tymi w Republice Federalnej" - napisano w uzasadnieniu. 10 tys. euro przyznawanych jest za "pokój, wolność i współpracę w Europie".

Były prezydent Republiki Federalnej Niemiec Joachim Gauck odebrał w sobotę nagrodę im. Świętego Wojciecha. W uroczystości wręczenia nagrody, która odbywa się w Łazienkach Królewskich, biorą udział m.in. prezydent Andrzej Duda oraz były prezydent Słowacji Andrej Kiska.

W czasie ceremonii głos zabiorą Andrzej Duda, Andrej Kiska oraz odznaczony Joachim Gauck.

Duda: "Poświęcił życie budowaniu mostów"

Joachim Gauck poświęcił życie budowaniu mostów w duchu chrześcijańskiej miłości bliźniego i sąsiada oraz w duchu chrześcijańskiej prawdy i sprawiedliwości - mówił w sobotę prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości wręczenia nagrody im. Świętego Wojciecha byłemu prezydentowi RFN.

 

Prezydent podkreślił, że nagroda wiąże Polskę, Czechy, Słowację i Węgry, a jej patron, św. Wojciech to - jak mówił Jan Paweł II - jeden z największych patronów naszego kontynentu, którzy położyli fundament pod europejską tożsamość i jedność. Prezydent podkreślał znaczenie wkładu państw regionu w obecny europejski ład. - Który przyniósł Niemcom zjednoczenie, a krajom Grupy Wyszehradzkiej - wolność i demokrację (...). Być może bowiem wszystko byłoby inne, być może nie byłoby nas dzisiaj tutaj, a już z całą pewnością nie bylibyśmy tymi, którymi jesteśmy, gdyby nie ważne i formujące nas wszystkich wydarzenia w Polsce, na Węgrzech, w ówczesnej Czechosłowacji i Niemczech - powiedział w czasie sobotnich uroczystości w Łazienkach Królewskich w Warszawie.

 

Andrzej Duda wyraził zadowolenie, że nagrodę otrzymuje Joachim Gauck, który "poświęcił życie budowaniu mostów w duchu chrześcijańskiej miłości bliźniego i sąsiada oraz w duchu chrześcijańskiej prawdy i sprawiedliwości". Podkreślał, że obrona wolności stała się "osią życia zawodowego i społecznego, a potem także politycznego" byłego prezydenta RFN. Mówił też, że działał on "nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla innych ludzi".

 

- Obrał pan wyjątkową drogę zaangażowania, szczególnie bliską dziełu św. Wojciecha. Miał pan świadomość, jak zbrodniczy charakter miały obydwa wielkie totalitaryzmy XX w., narodowo-socjalistyczny i komunistyczny - mówił prezydent do Gaucka.

 

ZOBACZ: "To były dobre lata dla relacji polsko-niemieckich". Duda o prezydenturze Gaucka

 

Zaznaczył, że w Polsce z podziwem przyglądano się działaniom Gaucka na rzecz dekomunizacji w Niemczech i usunięcia z głównego nurtu życia politycznego i społecznego byłych funkcjonariuszy i tajnych współpracowników aparatu bezpieczeństwa.

 

Mówiąc o "wolnościowych zrywach naszych narodów", wymienił powstanie z czerwca 1953 roku w Berlinie Wschodnim, powstanie z 1956 roku na Węgrzech, "Praską Wiosnę" 1968 roku w Czechosłowacji i "Solidarność" w Polsce z 1980 roku. Podkreślał, że wszystkie one zostały "brutalnie stłumione przez komunistyczny aparat opresji", ale dawały ludziom - choć na chwilę - "poczucie wolności, mocy i siły sprawczej". - Tak ważne, powiedziałbym absolutnie fundamentalne, dla późniejszych przemian - powiedział Duda.

 

- Pamiętamy jednak, że wolność nie jest dana raz na zawsze. Że musimy jej czujnie strzec i bronić, a najlepszą drogą ku temu jest budowanie relacji opartych na prawdzie, partnerstwie, na szacunku między sąsiadami - mówił. - Tak jak pan zawsze to czynił, panie prezydencie, za co wszyscy, we wszystkich naszych krajach, ogromnie jesteśmy panu wdzięczni - dodał, zwracając się do Joachima Gaucka.

 

Prezydent podziękował też fundacji św. Wojciecha za budowanie od 31 lat mostów w naszym regionie i docenianie wkładu państw Grupy Wyszehradzkiej w zjednoczenie Niemiec i wolność w Europie.

Były prezydent RFN: demokracja to proces

- Demokracja musi być żywa, nie jest czymś ukończonym, to cały czas proces - mówił w sobotę w Warszawie Joachim Gauck. Podkreślił, że jest wdzięczny Polsce za przypominanie Zachodowi o prześladowaniach demokracji na Wschodzie, m.in. na Białorusi. - Na Wschodzie ludzie marzą o tym, co dla nas stało się już oczywistością; że na Białorusi ruchy wolnościowe, demokratyczne są tak potwornie uciskane - powiedział.

 

Laureat nagrody św. Wojciecha podkreślił, że szczególnie potrzebna nam jest wierność wobec projektu europejskiej wspólnoty. Wskazywał, że art. 2. Traktatu europejskiego mówi o tym, że "konieczne jest pozostawanie na jednej linii, na której wszyscy z radością powiedzieliśmy +tak+ Europie". Podkreślił, że nie oznacza to zawsze jednomyślności. - Oczywiście spieramy się ze sobą, to jest normalność otwartego społeczeństwa demokratycznego - mówił były prezydent Niemiec.

 

- Ten (demokratyczny - red.) proces to nie jest tylko pokojowe przytakiwanie, ale to też są debaty o tym, jaka droga jest właściwa i w takiej właśnie sytuacji jesteśmy też w Europie - oświadczył Gauck mając na myśli "żywą" demokrację.

 

- Zapominamy, że wielu ludzi nie żyje w wolności i demokracji. To jest dla nas szczególne zadanie, by przypominać o tym na Zachodzie (…). To, co zdobyliśmy jako demokratyczne i tolerancyjne państwa, powinniśmy bronić, to jest czasem trudne (…) Jestem wdzięczny za to, że tutaj w Polsce pracuje się nad tym - powiedział b. prezydent RFN.

 

- Nie jestem wdzięczny za to, że w cudownym sąsiednim kraju, który kocham ze względu na tradycje demokratyczne i wolnościowe, widać podział społeczny, który jest dla mnie tak bolesny. Marzyłbym o tym, aby znaleźli się tutaj w Polsce budowniczowie mostów pomiędzy walczącymi ze sobą obozami; żeby znowu tu było zrozumienie, porozumienie, tolerancja i pojednanie - stwierdził Joachim Gauck.

Szczerski: Gauck to wielka osobowość

Podczas poprzedzającej sobotnią uroczystość konferencji prasowej szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta RP, minister Krzysztof Szczerski podkreślił, że dla głowy państwa wydarzenie ma szczególną wagę: zarówno z racji rangi samej nagrody i postaci jej patrona, jak i ze względu na osobę jej tegorocznego laureata.

 

- Joachim Gauck to nie tylko prezydent Niemiec. To wielka postać, wielka osobowość, wielki autorytet moralny europejskiego formatu. To wielka radość, że możemy gościć go w Warszawie - mówił minister Szczerski, wspominając m.in. dobrą współpracę obu prezydentów, gdy Gauck był głową niemieckiego państwa. Obchodzono wówczas m.in. 25. rocznicę polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy.

 

- To były niezwykłe obchody - tzw. wahadłowe. Odbyło się spotkanie w Berlinie, a następnego dnia w Warszawie. To była wyjątkowa - także w historii dyplomacji - forma obchodów międzynarodowych - ocenił prezydencki minister. Podkreślił przy tym rangę oraz przesłanie, jakie niesie ze sobą nagroda im. Świętego Wojciecha, będąca wyróżnieniem za działania na rzecz pokoju, wolności i współpracy w Europie.

 

- To jest nagroda, która łączy. To jest nagroda wspólnotowa, która pokazuje, że to, co jest tak naprawdę najbardziej fundamentalną podstawą wspólnoty narodów europejskich, to wartości moralne, ponadczasowe; wartości, które symbolizuje św. Wojciech, ale także wszystko to, co wiąże się z chrześcijańskim dziedzictwem europejskiej kultury i cywilizacji - mówił Krzysztof Szczerski, podkreślając, że „to było ważne w przeszłości, jest ważne teraz i będzie ważne także w przyszłości.

 

ZOBACZ: Żołnierz Bundeswehry planował zamach. Na liście celów m.in. były prezydent Gauck

 

Ambasador Niemiec w Polsce Arndt Freiherr Freytag von Loringhoven zauważył, że sobotnia uroczystość świetnie wpisuje się w 30-lecie podpisania polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy, zawartego 17 czerwca 1991 r. Sygnatariusze tego dokumentu - b. polski premier Tadeusz Mazowiecki i b. niemiecki kanclerz Helmut Kohl także byli w przeszłości laureatami nagrody im. Świętego Wojciecha.

 

Tegoroczny laureat, Joachim Gauck – jak mówił w sobotę niemiecki ambasador w Polsce – to jedna z wielkich osobistości, budujących mosty między Niemcami a krajami Europy środowej i wschodniej, zaś w szczególności między Niemcami a Polską.

 

"Laureat jest jedną z niemieckich osobistości, które zbudowały mosty między ludźmi w byłej NRD a tymi w Republice Federalnej" - napisano w uzasadnieniu przyznania nagrody Gauckowi. Urodzony w 1940 r. w Rostoku Gauck po studiach teologicznych został luterańskim pastorem. W latach 1990-2000 był pierwszym szefem Urzędu ds. akt Stasi – wschodnioniemieckiej służby bezpieczeństwa. 18 marca 2012 r. został wybrany na pięcioletnią kadencję prezydenta Niemiec.

Nagroda na rzecz pokoju, wolności i współpracy

Międzynarodowa nagroda na rzecz pokoju, wolności i współpracy im. Św. Wojciecha jest przyznawana co dwa lata przez Fundację im. św. Wojciecha osobom, które wniosły "wybitny wkład w trwałe zrastanie się całej Europy oraz w pogłębianie i pielęgnowanie stosunków sąsiedzkich między narodami Europy Zachodniej i Środkowej", szczególnie zasłużonym dla integracji krajów Europy środkowo-wschodniej z Unią Europejską.

 

Jak tłumaczył w sobotę dyrektor Fundacji Dieter Gobbers, nagroda co dwa lata wręczana jest w jednym z krajów Grupy Wyszehradzkiej, na terenie których działał św. Wojciech - w Polsce, Czechach, na Słowacji i na Węgrzech.

 

ZOBACZ: Gauck: mimo upływu 70 lat krzywdy wypędzonych nie są naprawione

 

Wyboru laureata nagrody dokonuje obradująca w Berlinie międzynarodowa kapituła, z udziałem osobistości z „krajów św. Wojciecha” oraz ambasadorów Polski, Czech, Słowacji i Węgier. Wybór Joachima Gaucka na tegorocznego laureata był jednogłośny.

 

Dotychczasowymi laureatami byli między innymi: pierwszy premier wybrany w częściowo wolnych wyborach w Polsce Tadeusz Mazowiecki i były kanclerz Niemiec Helmut Kohl.

hlk / Polsatnews.pl / Polsat
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie