Europejska Agencja Kosmiczna szuka niepełnosprawnych astronautów. Trwa nabór
W ogłoszonym przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA) naborze na astronautów zgłosiło się ponad 22,5 tys. osób, w tym ponad 500 z Polski. ESA poszukuje także osób z lekką niepełnosprawnością fizyczną. To pierwszy konkurs na astronautów Agencji od 2008 roku.
"Po raz pierwszy w historii załogowych lotów kosmicznych ESA poszukuje osób, które mają psychiczne, poznawcze, techniczne i profesjonalne predyspozycje do bycia astronautami, ale mają fizyczną niepełnosprawność, która normalnie uniemożliwiałaby ich wybór ze względu na wymagania używanego obecnie sprzętu kosmicznego" - poinformowała ESA.
ZOBACZ: NASA wraca na Wenus. "Nowa dekada badań"
Wyjaśniono, że paraastronautami mogą zostać m.in. osoby po amputacjach kończyn czy o wzroście poniżej 1,3 metra. ESA zastrzega, że nie jest w stanie zagwarantować udziału w lotach kosmicznych wybranym kandydatom z niepełnosprawnościami, ale będzie z nimi pracować, by dostosować warunki misji kosmicznych do ich potrzeb. Agencja otrzymała 257 zgłoszeń od osób z niepełnosprawnościami.
Kto poleci w kosmos? Dowiemy się za ponad rok
W zamkniętym 18 czerwca naborze ESA otrzymała aplikacje od ponad 17 tys. mężczyzn i blisko 5,5 tys. kobiet - poinformowano w środę. Zgłoszenia przyszły z wszystkich 22 krajów członkowskich ESA i trzech krajów współpracujących z Agencją. Najwięcej kandydatur napłynęło z Francji (7137), Niemiec (3700) i Wielkiej Brytanii (1979). Z Polski zgłosiło się 549 osób.
Jak informuje ESA do kolejnego etapu przejdzie 1500 kandydatów, którzy będą musieli przejść testy psychologiczne. Ostateczna decyzja o tym kto poleci w kosmos zapadnie w październiku 2022 roku.
Podczas poprzedniej selekcji zgłosiło się 8413 kandydatów. Ostatecznie wybrano sześć osób: dwie z Włoch, Niemca, Brytyjczyka, Francuza i Duńczyka.
Czytaj więcej