Haker kosztuje o wiele mniej niż czołg - Biernacki (Koalicja Polska) w "Graffiti"
- Koalicja Polska chce przygotować na wrzesień projekt ustawy o nowej służbie zajmującej się szeroko cyberbezpieczeństwem państwa, aby zacząć dyskusję - powiedział w "Graffiti" Marek Biernacki b. szef MSWiA i b. koordynator służb specjalnych. Twierdzi, że zagraniczne służby wpływają na sytuację w Polsce przez infiltrację cyberprzestrzeni, bo "grupa hakerów, grupa trolli kosztuje mniej niż czołg."
- Nie było ani policji ani nie dostałem takie informacji (o włamaniu na skrzynkę mailową) - powiedział w "Graffiti" Marek Biernacki były minister spraw wewnętrznych i administracji oraz koordynator służb specjalnych, w przeszłości także minister sprawiedliwości.
Mimo to poseł Koalicji Polskiej powiedział, że nie można być pewnym, czy do ataku na jego konta doszło: - Tego to nikt nie wie - wyjaśnił.
Obce służby profilują polityków na Facebooku
- Od lat pracuję w speckomisji i od lat zakładam, że tego typu ataki mogą się pojawić, czy na skrzynce mailowej, czy też mój telefon może być spenetrowany. Mniej korzystam z tych środków komunikacji, co na pewno jest ze szkodą dla mojej działalności politycznej i funkcjonowania w życiu prywatnym, no ale taka jest praca, tego się mogę spodziewać i takie założenie muszę przyjąć - powiedział Biernacki.
- Nie prowadzę sam Facebooka, bo nie chcę, żeby obce służby mnie sprofilowały. Być może przesadzam, ale ta wiedza, którą posiadam (powoduje), że powinienem tak się zachowywać - wyjaśnił. Według niego z mediów społecznościowych obce służby mogą uzyskać wiele informacji: co lubi, jak się zachowuje, "w ten sposób można łatwo do niego dotrzeć, można też łatwo na niego wpłynąć".
ZOBACZ: Szef KPRM Michał Dworczyk: w ciągu ostatnich 9 miesięcy hasło zmieniałem 12 razy
Zdaniem Biernackiego trudno jednoznacznie określić, kto stoi za atakiem na konta polityków. Uznał, że trudno określić autorstwo rosyjskich służb specjalnych, ale nie można tego wykluczyć.
- Jest bardzo możliwe, ze jest to grupa hakerska, która jest sponsorowane przez służby obce - powiedział przyznając, że internet jest sferą, w której Rosjanie poruszają się "bardzo sprawnie i szybko". Jego zdaniem podobnie działają służby z Chin.
"Haker kosztuje o wiele mniej niż czołg"
- Haker kosztuje o wiele mniej niż czołg, i to grupa hakerów, grupa trolli - powiedział. Według niego inwestycja w sprzęt umożliwiający spenetrowanie cyberprzestrzeni jest mniej kosztowna niż wyścig militarny. - Można skuteczniej działać na terenie innych państw - powiedział.
- Dzisiejsza sytuacja pokazuje, że jesteśmy słabi. Obywatele są tez narażeni na takie ataki - powiedział i przyznał, że takie osoby niejednokrotnie zwracają się do jego biura o pomoc.
- Abstrahuje od tego czy to była skrzynka prywatna czy służbowa, bo chyba każdy ma jednoznaczną opinię, że powinni operować panowie ministrowie w sferze bardziej zabezpieczonej - powiedział. - Powinniśmy się bardziej przygotowywać do tego typu zagrożeń. To jest podstawowe wyzwanie - powiedział Biernacki.
Według Biernackiego w Polsce nie przykłada się należycie dużej wagi do walki z zagrożeniami cybernetycznymi.
- My powinniśmy zbudować co najmniej już nawet nie departament w jednej ze służb, ale powinniśmy się przymierzać do tego, że powinna powstać agencja, oddzielna służba, która będzie nas chroniła - powiedział.
Wspomniał też, że dotychczasowe działania różnych służb dotyczące cyberbezpieczeństwa powinny zostać zintegrowane i powinno się to stać jak najszybciej.
WIDEO - Marek Biernacki (Koalicja Polska) o cyberbezpieczeństwie w programie "Graffiti"
Konieczne utworzenie nowej służby cyberobrony
- Chcemy jako Koalicja Polska przygotować na wrzesień taki projekt, żeby zacząć tę dyskusję i żeby zacząć działać - powiedział Biernacki.
Zdaniem polityka nowa służba powinna zająć się szeroko zagadnieniami związanymi z cybernetycznym bezpieczeństwem państwa, obywateli, sfer łączności. - To bardzo szeroka instytucja, powinna także mieć komórkę kryptografii - dodał.
Przypomniał, że powołał za swojej kadencji ministra koordynatora służb specjalnych departament do walki z cyberprzestępczością, jednak został on zlikwidowany przez jego następcę.
ZOBACZ: Nieoficjalnie: NATO prawdopodobnie zajmie się sprawą cyberataków w Polsce
- Departament ten został zlikwidowany, bo miało zostać wielkie centrum tego typu w Ministerstwie Cyfryzacji. Ono nie powstało i znowu wrócono do starego rozwiązania - powiedział.
Jego zdaniem potrzebne jest "zbudowanie silnego podmiotu, bo ten wyścig (służb - red.) trwa". Biernacki powiedział, ze w tej sytuacji nie wystarczy już minister koordynujący rozdrobnione działania wielu służb.
Jego zdaniem projekt takiej służby poprą wszystkie formacje. - Wszyscy jesteśmy zainteresowani, bo wszyscy jesteśmy narażeni - powiedział.
- Agencja musi nadążać za rozwojem cyberprzestrzeni. To ważny moduł bezpieczeństwa narodowego, wewnętrznego, ale nie wiem, czy ona będzie kosztowała więcej niż inne agencje czy nawet pewne moduły Wojska Polskiego - powiedział Biernacki.
Program prowadził Marcin Fijołek.
Dotychczasowe wydania programu "Graffiti" można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej