Kosiniak-Kamysz: Koalicja Polska się poszerza. Ujazdowski opuszcza KO
Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz potwierdził na konferencji przed Trybunałem Konstytucyjnym, że do klubu Koalicji Polskiej dołączy Kazimierz Michał Ujazdowski, senator KO. - Przechodzi do naszego klubu Kazimierz Ujazdowski, który pokazał, że potrafi postawić się złu, potrafi powiedzieć "nie pozwalam", kiedy dzieje się coś złego - powiedział ludowiec.
- Obiecaliśmy naszym wyborcom i wszystkim rodakom, że będziemy budować koalicję centrową, silne centrum, jako Koalicję Polską, która daje alternatywę dla rządów Zjednoczonej Prawicy, PiS-u, która dzieli Polaków - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz lider PSL.
Kosiniak: Ujazdowski to ogromne wzmocnienie naszej Koalicji
- Chcemy odbudować wspólnotę, żeby ją odbudować trzeba mieć najlepszych na pokładzie, trzeba łączyć dorobek intelektualny , merytoryczny z wielkim patriotyzmem, z własnym kręgosłupem, siłą własnych poglądów i odwagą - powiedział ludowiec.
- Mam przyjemnością poinformować, że doświadczamy ogromnego wzmocnienia naszej koalicji, przechodzi do naszego klubu pan senator, pan minister, pan profesor Kazimierz Ujazdowski, który pokazał, że potrafi postawić się złu, potrafi powiedzieć "nie pozwalam", kiedy dzieje się coś złego - powiedział Kosiniak-Kamysz.
- Wspólnie z Kazimierzem Ujazdowskim z Markiem Biernackim, jako liderzy Koalicji Polskiej podpisaliśmy deklarację o budowie silnego centrum na rzecz dobrego państwa. Deklaracje przygotował Kazimierz Ujazdowski, jest twórcą koncepcji odbudowy państwa sprawiedliwego, państwa bezpiecznego, godnego dla wszystkich obywateli, odbudowy wspólnoty obywatelskiej w Polsce. To nas połączyło - dodał polityk PSL.
Według Kosiniaka "silne centrum musi stawiać na najlepszych ludzi przygotowanych do pełnienia najważniejszych funkcji, gotowych do poświęceń dla Polski".
- Panie senatorze, witamy w gronie Koalicji Polskiej - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz zwracając się do Ujazdowskiego. Kosiniak poinformował, że Ujazdowski przygotował koncepcję odbudowy wymiaru sprawiedliwości, demokracji, decentralizacji.
WIDEO - Kosiniak-Kamysz o transferze Ujazdowskiego do Koalicji Polskiej
Ujazdowski podkreślił, że podjął decyzję o współpracy z Koalicją Polską dlatego, że "Polsce potrzebny jest silny, centrowy nurt opozycji".
- I potrzebna jest odwaga w przeprowadzeniu reformy państwa - dodał senator, który do tej pory należał do klubu Koalicji Obywatelskiej.
Biernacki: Ujazdowski w Koalicji Polskiej
We wtorek o przejściu Kazimierza Michała Ujazdowskiego do klubu Koalicji Polskiej-PSL poinformował poseł Marek Biernacki. Były szef MSW i poseł klubu Koalicji Polskiej powiedział w "Graffiti" Polsat News, że jego formacja poszerzy się o senatora Koalicji Obywatelskiej.
- Naszym celem jest budowa silnego centrum w Polsce - powiedział polityk. - Ta wojna (dwóch ugrupowań - red.), która istnieje, jest na rękę i Platformie i PiS-owi - ocenił.
- Będzie efekt śnieżnej kuli, będziemy się zwiększać, będziemy zwiększać swoją aktywność i poparcie społeczne - powiedział polityk.
- To nie jest tajemnicą, że do nas przystąpi Kazimierz Michał Ujazdowski, tak samo Ireneusz Raś zgłosił akces do naszego klubu wyrzucony z klubu Platformy Obywatelskiej - powiedział Biernacki, zapowiadając zamiar tworzenia "silnego centrum", które umożliwi wyborcom rezygnacje z "wyboru mniejszego zła" w "wojnie między PiS a PO".
ZOBACZ: Biernacki: Ujazdowski dołączy do Koalicji Polskiej
W minioną środę na stronach internetowych Sejmu nazwisko Ireneusza Rasia byłego posła Koalicji Obywatelskiej i byłego polityka Platformy Obywatelskiej, który został wykluczony z tego ugrupowania, pojawiło się obok nazwy klubu parlamentarnego Koalicji Polskiej - PSL.
Zarząd krajowy Platformy Obywatelskiej 14 maja wykluczył z ugrupowania dwóch posłów: Ireneusz Raś i Paweł Zalewski zostali usunięci za "działanie na szkodę" Platformy, które - jak powiedział rzecznik PO Jan Grabiec - miało polegać na "wielokrotnym kwestionowaniu decyzji władz partii, przy jednoczesnym braku udziału w debacie podczas obrad ciał kolegialnych".
Obaj posłowie odwołali się do Krajowego Sądu Koleżeńskiego PO, a Paweł Zalewski nadal nie ma swojego klubu.