Jacek Wilk namawia, by nie brać udziału w spisie powszechnym. Prezes GUS zawiadomił Izbę Adwokacką

Polska
Jacek Wilk namawia, by nie brać udziału w spisie powszechnym. Prezes GUS zawiadomił Izbę Adwokacką
Facbeook/Jacek Wilk

Spis powszechny to "totalna inwigilacja" - twierdzi poseł Konfederacji, prawnik Jacek Wilk i zachęca, by przeczytać jego książkę o tym, jak się nie spisać i uniknąć kary. Polityk instruuje też, w jaki sposób uniknąć zakładania maseczek w pomieszczeniach. Działania Wilka spotkały się z reakcją prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, który chce ukarania adwokata.

Jacek Wilk, adwokat i poseł Konfederacji, napisał książkę, która - jego zdaniem - jest "sprawdzoną instrukcją obrony przed udziałem w spisie powszechnym, przymusem szczepień i mandatami za brak maseczki" oraz "totalitarną władzą".

 

Autor nazywa trwający spis powszechny "totalitarną inwigilacją". Informuje też, że w jego książce znajduje się instrukcja, jak nie być przymuszanym do "eksperymentalnego szczepienia" i w jaki sposób "nie zakładać kagańca", a jednocześnie nie płacić mandatów za brak maseczki.

 

ZOBACZ: Poseł Konfederacji o szczepionkach: jest zakaz poddawania ludzi eksperymentom

 

"Władza wykorzystuje niewiedzę do manipulowania i zastraszania Polaków (...). Pamiętaj, że w pełni legalnie możesz wykorzystywać wszelkie luki w przepisach. Wszystko, co nie jest zakazane jest dozwolone" - napisał Wilk na Facebooku w połowie maja.

 

GUS: Wilk nawoływał, by zbojkotować spis powszechny

 

Na ten i kilka podobnych wpisów posła Konfederacji zareagował prezes GUS Dominik Rozkrut i zawiadomił o nich rzecznika dyscyplinarnego warszawskiej Izby Adwokackiej. Złożył też wniosek o wszczęcie dochodzenia ws. wypowiedzi polityka.

 

- Poseł nawoływał do uchylania się od realizacji ustawowego obowiązku poprzez bojkotowanie spisu powszechnego. W szczególności dotyczy to wystąpień publicznych, w których informował, że nie ma obowiązku wzięcia udziału w spisie oraz sugerował swoim odbiorcom, iż istnieje możliwość uniknięcia przewidzianej w przepisach kary - przekazała w poniedziałek Karolina Banaszek, rzeczniczka Urzędu.

 

ZOBACZ: Strategia Demograficzna 2040. Elastyczność pracy dla rodziców i ochrona przed zwolnieniem

 

GUS przypomniał, że Jacek Wilk, jako poseł, dwa lata temu głosował "za" ustawą o narodowym spisie ludności i mieszkań.

 

- W tym głosowaniu wzięło udział 418 posłów. Za przyjęciem ustawy głosowało 417 posłów, jeden poseł wstrzymał się od głosu - przypomniała Karolina Banaszek.

wka / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie