"Debata Dnia". Senyszyn: Partia Republikańska powstała w głowie Kaczyńskiego
Nowa partia na polskiej scenie politycznej pod nazwą Republikanie uroczyście zaistniała pod koniec czerwca. Jednym z przemawiających na warszawskim spotkaniu był Jarosław Kaczyński. "To projekt polityczny Kaczyńskiego" – tłumaczyła Joanna Senyszyn.
Gośćmi poniedziałkowej "Debaty Dnia" byli rzeczniczka Porozumienia Jarosława Gowina Magdalena Sroka, Joanna Senyszyn z Lewicy oraz Marek Jakubiak, poseł, który przystąpił do Republikanów.
Powstanie Partii Republikańskiej Jarosław Gowin skomentował w niedzielę. W jego opinii, "to mało istotny temat nawet w kontekście polskiej polityki". - To ruch wewnętrzny w ramach PiS. Jakaś grupa polityków identyfikująca się z PiS-em otrzymała licencję na utworzenie własnej, rzekomo niezależnej partii - stwierdził wicepremier.
Republikanie. Senyszyn: mnożenie przez dzielenie
Podobnego zdania jest Joanna Senyszyn, która w "Debacie Dnia" powiedziała: - Gdyby (prezes PiS Jarosław – red.) Kaczyński nie zdecydował, że taka partia ma powstać, to ona by nie powstała.
WIDEO. Joanna Senyszyn o Republikanach: mnożenie przez dzielenie
Posłanka Lewicy tłumaczyła, że Republikanie powstali tylko dlatego, że "taka decyzja zapadła w PiS-ie, a być może tylko w głowie Kaczyńskiego". - To jest typowy przykład mnożenia przez dzielenie - podsumowała.
Rzeczniczka Porozumienia Magdalena Sroka zwróciła uwagę na interes polityczny Adama Bielana w związku z jego rolą lidera w powstającej partii i wynikłym z jej utworzenia rozłamem w Porozumieniu.
Sroka powiedziała, że nowe stronnictwo jest wewnętrznie niepogodzone już na starcie. - Środowisko Republikanów już od kilku lat toczyło spór samo ze sobą. Dopiero od stycznia mogli założyć taką partię o tej samej nazwie, bo już się zdążyli pokłócić - powiedziała.
- A najzabawniejsza, że kiedy w 2017 roku powstała ta partia, to zarejestrowała się w biurze poselskim posłanki (Magdaleny) Błeńskiej, a teraz to jest adres naszej posłanki (Beaty) Maciejewskiej - wtrąciła Joanna Senyszyn.
Marek Jakubiak: Republikanie przygotowują się na najgorsze
– Dlaczego Adam Bielan założył nową partię? Odpowiedź jest prosta: chciał dostać jedynkę w kolejnych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Dlatego będzie jeszcze musiał kilka fikołków, a nawet szpagatów wykonać, żeby dotrzymać swoich zobowiązań – powiedziała też Magdalena Sroka.
ZOBACZ: Adam Bielan do Jarosława Gowina: zawsze jest czas, by zawrócić z błędnej drogi
Nowego projektu politycznego bronił Marek Jakubiak, były poseł klubu Kukiz'15, który był obecny w teatrze Palladium, kiedy Adam Bielan ogłaszał powołanie do życia nowego stronnictwa.
- Mierzi mnie politykierstwo – powiedział Jakubiak. Jego zdaniem od czasu wyborów prezydenckich prawica targana jest niepokojami, które są "inspirowane". – Domyślam się, że już jesteście przygotowani na różne scenariusze, ale proszę nie dziwić się drugiej stronie, że szykuje się na najgorszy scenariusz.
Jego zdaniem Republikanie szykują sobie "miękkie wyściełane miejsce żeby nie spaść na głowę przedwczesnymi wyborami".
Republikanie wystartowali w niedzielę
Zjazd Republikański, na którym europoseł Adam Bielan ogłosił powołanie Partii Republikańskiej odbył się w niedzielę w Warszawie. Znaleźli się w niej byli politycy Porozumienia Jarosława Gowina m.in. członek Rady Ministrów Michał Cieślak, wiceszef MFiPR Jacek Żalek czy podsekretarz stanu w MAP Zbigniew Gryglas.
Była wicepremier Jadwiga Emilewicz, która Porozumienie opuściła we wrześniu 2020 r. powiedziała w poniedziałek, że do nowej partii nie wstąpi, ale kibicuje nowemu przedsięwzięciu i wiąże z nim spore nadzieje. - Partia Republikańska jest podmiotem, który od początku deklaruje wsparcie dla polityki rządu, więc w tym trochę rozregulowanym ostatnio mechanizmie jest to element stabilizujący – powiedziała Emilewicz.
Czytaj więcej