Adam Bielan do Jarosława Gowina: zawsze jest czas, by zawrócić z błędnej drogi
- Jeżeli Jarosław Gowin zobowiąże się, że w przyszłości będzie działał inaczej, to ja byłbym za drugą szansą dla niego - mówił w poniedziałkowym "Gościu Wydarzeń" Adam Bielan, europoseł i lider powstającej Partii Republikańskiej. Jak dodał, "wybitni konstytucjonaliści" stwierdzili, że partia Porozumienie mogłaby zostać zdelegalizowana za "łamanie statutu" przez Gowina.
W niedzielę Adam Bielan ogłosił na konwencji powstanie Partii Republikańskiej, którą stworzą m.in. byli działacze Porozumienia. W poniedziałkowym "Gościu Wydarzeń" Bielan zapewnił, że nowe ugrupowanie będzie kontynuowało "wszystko to, co było dobre w Porozumieniu".
ZOBACZ: Zjazd Republikański z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego
- Nie wejdziemy w ambicjonalne walki i spory. Mam nadzieję, że etap egoistycznych przepychanek mamy za sobą - mówił w "Gościu Wydarzeń", nawiązując do sporu o przywództwo w Porozumieniu między nim a Jarosławem Gowinem.
"Sprzedał się za stanowiska i powiedział, że robi to w porozumieniu z Gowinem"
Jak zauważył Bielan, wicepremier zdobył w poprzednich wyborach parlamentarnych około 15 tysięcy głosów. - To słaby wynik. Gowin wziął to do siebie i odreagowuje w ostatnich miesiącach - uznał.
Zdaniem Bielana, polityk powinien mieć "grubą skórę". - Nie powinien płakać, lecz myśleć o przyszłości. Żaden projekt polityczny nie może być zakładnikiem niczyjego ego - stwierdził.
Przypomniał, że kilka dni temu "jeden z najbliższych współpracowników Gowina zdradził wyborców we Wrocławiu, przechodząc z klubu Zjednoczonej Prawicy do klubu prezydenta miasta Jacka Sutryka.
- Sprzedał się za stanowiska i powiedział, że robi to w porozumieniu z Gowinem. Nie ma tygodnia bez dowodów, że Gowin i jego współpracownicy są mentalnie poza Zjednoczoną Prawicą ale zawsze jest czas, by zawrócić z błędnej drogi, aby naprawić błędy - powiedział w Polsat News.
Jak dodał, ma nadzieję, iż w przypadku Gowina "przyjdzie refleksja, że moment wychodzenia z kryzysu gospodarczego i zdrowotnego to nie jest czas na rozbijanie rządu".
Bielan o słowach Gowina: małostkowa wypowiedź
Powstanie Partii Republikańskiej Jarosław Gowin skomentował w niedzielę. W jego opinii, "to mało istotny temat nawet w kontekście polskiej polityki".
- To ruch wewnętrzny w ramach PiS. Jakaś grupa polityków identyfikująca się z PiS-em otrzymała licencję na utworzenie własnej, rzekomo niezależnej partii - stwierdził wicepremier.
ZOBACZ: Grzegorz Schetyna został p.o. szefa struktur PO na Dolnym Śląsku
W "Gościu Wydarzeń" do tych słów odniósł się Adam Bielan. - To małostkowa wypowiedź polityka, który ma obawy co do własnej przyszłości. Opuściła go większość jego zastępców, a tłumy ludzi na konwencji Partii Republikańskiej pokazują, że wielu aktywnych działaczy Porozumienia nie zgadza się z polityką Gowina: paktowaniem z opozycją oraz zdradami wyborców - powiedział.
"Porozumienie i Partia Republikańska jednoczą się"
Zapytany przez Bogdana Rymanowskiego, czy przyjąłby Gowina do Partii Republikańskiej, odpowiedział, że on sam nie może tego zrobić.
- Musimy zorganizować posiedzenie zarządu. Jarosław Gowin od soboty jest zawieszonym członkiem Porozumienia za notoryczne łamanie statutu. Przez trzy lata prywatyzował partię, nie organizując wyborów na jej szefa - przypomniał Adam Bielan.
Jak dodał, jeśli Gowin "zobowiąże się, że w przyszłości będzie działał inaczej", byłby "za drugą szansą dla niego". - Partia Republikańska i Porozumienie jednoczą się, ta pierwsza jest zarejestrowana od stycznia. Chcemy zorganizować demokratyczne wybory - zadeklarował Bielan.
Następnie powiedział, że łamanie statutu przez Gowina doprowadziło do tego, iż zdaniem wybitnych polskich konstytucjonalistów Porozumienie mogłoby zostać zdelegalizowane.
Czytaj więcej