Powódź na Krymie. Nocą spadła miesięczna norma opadów
Jałta i Kercz na zaanektowanym przez Rosję ukraińskim Krymie znalazły się pod wodą po ulewnych deszczach. Nocą z czwartku na piątek w Jałcie spadła miesięczna norma opadów. Ogłoszono stan nadzwyczajny.
W Jałcie zatopione są podziemne przejścia dla pieszych i niektóre ulice. Podtapiany jest teren przedsiębiorstwa Krymenergo i miasto może zostać bez dostaw prądu.
ZOBACZ: Gwałtowna powódź w Indonezji. Zginęły co najmniej 23 osoby
Rzeka Wodopadnaja wystąpiła z brzegów i zalała ulice. Są też informacje o podtopieniu kilku bloków - podaje Radio Swoboda.
Administracja wzywa mieszkańców do pozostania w domach. Deszcz ma padać też w piątek.
Dwumiesięczna norma
Pod wodą znalazł się również Kercz na wschodzie półwyspu. Według relacji Radia Swoboda ewakuowano setki ludzi. Zatopione są ulice i kilkaset budynków - podaje serwis Krym Realii. Część mieszkańców miasta pozostała bez dostaw wody w związku z podtopieniem pomp.
Nocą ze środy na czwartek na wschodzie Krymu spadła prawie dwumiesięczna norma opadów.
Szef władz krymskich Siergiej Aksionow wprowadził na półwyspie stan nadzwyczajny.
Czytaj więcej