Korea Północna szykuje się na dwa scenariusze. Jeden z nich to konfrontacja z USA
Korea Północna oświadczyła, że przygotuje się zarówno do dialogu jak i do konfrontacji ze Stanami Zjednoczonymi. Zdaniem przywódcy komunistycznego reżimu, Kim Dzong Una, bardziej prawdopodobny jest scenariusz konfrontacji.
Kim Dzong Un wygłosił w czwartek swoje uwagi na temat stosunków z Waszyngtonem podczas posiedzenia Komitetu Centralnego Partii Pracy. Oznajmił, że Pjongjang dokonał szczegółowej analizy tendencji administracji prezydenta Joe Bidena.
To pierwszy komentarz Kim Dzong Una o nowym prezydencie USA.
Konfrontacja i wzmocnienie
Na podstawie analizy Korea Północna wyciągnęła wniosek, że trzeba przygotować taktyczną politykę przeciwdziałania Stanom Zjednoczonym.
Zapowiedział jednocześnie, że "kraj powinien przygotować się zarówno do dialogu, jak i konfrontacji ze Stanami Zjednoczonymi, a w szczególności do konfrontacji".
ZOBACZ: Zdjęcie Kim Dzong Una wywołało poruszenie. To efekt choroby?
Państwowe media oceniły, że zaprezentowane działania władz "niezawodnie gwarantowałyby zachowanie pokoju i bezpieczeństwo naszego państwa".
Kim Dzong Un zapowiedział również wzmacnianie strategicznej pozycji swojego kraju w regionie. Mówił o potrzebie stworzenia "sprzyjającego klimatu zewnętrznego" dla inicjatyw państwa. Zaprezentowany raport nie zawierał jednak żadnych szczegółów dotyczących sposobu postępowania i przyszłych działań.
Czytaj więcej