Co zrobić, żeby rodziło się więcej dzieci? Wiceminister Socha: nie ma jednej, prostej odpowiedzi
Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Barbara Socha przyznała, że pytanie "co zrobić, żeby rodziło się więcej dzieci" jest bardzo proste, ale nie ma na nie jednej, prostej odpowiedzi. - Trzeba prowadzić równolegle, we wszystkich obszarach, które wpływają na dzietność, spójną i konsekwentną politykę. I taką politykę proponujemy - stwierdziła w programie "Gość Wydarzeń".
- Staram się korzystać jak najczęściej ze skrzynki służbowej i służbowych telefonów - powiedziała wiceminister Barbara Socha, deklarując, że w sprawach służbowych korzysta tylko ze służbowego maila. Jak dodała, "dziś mamy do czynienia z bezpardonowym, dezinformacyjnym atakiem na naszych polityków".
Rządowa Strategia Demograficzna 2040
Socha przyznała, że pytanie "co zrobić, żeby rodziło się więcej dzieci" jest bardzo proste, ale nie ma na nie jednej, prostej odpowiedzi. - Trzeba prowadzić równolegle, we wszystkich obszarach, które wpływają na dzietność, spójną i konsekwentną politykę. I taką politykę proponujemy w projekcie Strategii Demograficznej 2040 - stwierdziła, zaznaczając, że jest on na etapie konsultacji społecznych.
ZOBACZ: Konflikt między Kościołem w USA a Watykanem. Poszło o aborcję
Wskazała też na wagę stabilności zatrudnienia. Przypomniała, że kobiety w ciąży już są objęte ochroną, w czasie urlopu rodzicielskiego i później przez rok po powrocie do pracy, jeśli pracują w niepełnym wymiarze godzin.
- Chcemy, by kobiety z tego korzystały. Chcemy to rozszerzyć również dla tych kobiet, które pracują na pełny etat. Nowością jest propozycja wprowadzenia podobnej ochrony – w węższym zakresie oczywiście, krótszym przede wszystkim – dla ojców – powiedziała Socha.
W projekcie Strategii mowa jest o ochronie ojców przez pierwszy rok życia dziecka (w przypadku małżeństw także w czasie ciąży żony) przed zwolnieniem. - Z naszych badań wiemy, że kwestia stabilności zatrudnienia - własnego czy partnera - jest jedną z dwóch najważniejszych, które wpływają na decyzję dotyczącą potomstwa - jest nawet ważniejsza, niż poziom dochodów - tłumaczyła.
Wideo: wiceminister Barbara Socha w programie "Gość Wydarzeń"
Kolejną proponowaną zmianą jest ograniczenie zawierania umów o pracę na czas określony - z czterech umów w ciągu trzech lat (obecnie) do dwóch umów na 15 miesięcy. - To wystarczający czas z punktu widzenia zatrudniającego, czy dany pracownik się sprawdza - oceniła.
Konsultacje społeczne projektu Strategii Demograficznej potrwają trzy miesiące.
Jedną z poruszonych kwestii była także dzietność z uwzględnieniem miejsca zamieszkania. - W dużych miastach dzietność rośnie najbardziej, ponieważ infrastruktura jest najbardziej rozwinięta, młodzi ludzie mają zadowalające dochody. W dużych miastach budują się mieszkania - chociaż (brak mieszkań - red.) to jedna z największych barier dla posiadania dzieci - przyznała Socha, zaznaczając, że na każdą z barier - zarówno braku własnego mieszkania jak i potrzebę zakupu większego - rząd ma rozwiązania, nad którymi pracuje.
- Francja jest przykładem kraju, który od dziesięcioleci konsekwentnie prowadzi bardzo złożoną politykę (prorodzinną - red.) - podkreśliła.
Socha przyznała, że "pandemia zachwiała poczuciem bezpieczeństwa" i negatywnie wpłynęła na plany o zakładaniu rodziny.
Poprzednie odcinki programu są dostępne tutaj.
Czytaj więcej