Katowice. Inwazja larw biedronki azjatyckiej. Mogą być groźne
Komunalny Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Katowicach zamknął tymczasowo placów zabaw oraz jedno z miejsc wypoczynku w mieście. Powodem jest inwazja larw biedronki azjatyckiej. Przed kontaktem z tymi owadami od kilku lat ostrzegają lekarze. Szczególnie narażeni są alergicy. Niewielkie ugryzienie może doprowadzić do wstrząsu anafilaktycznego.
O zamknięciu placu zabaw i strefy wypoczynku przy ul. Dunikowskiego, Okrzei w Katowicach zakład poinformował w środę. Pracownicy instytucji są w trakcie konsultacji z odpowiednimi służbami, by jak najszybciej rozwiązać ten problem.
W czwartek przed południem urzędnicy przekazali, że rozpoczęła się walka z "inwazją" owadów, w którą zaangażowano strażaków.
Biedronki, które gryzą
Biedronka azjatycka nie jest tak przyjazna jak dobrze znana nad Wisłą biedronka siedmiokropka. Gatunek Harmonia axyridis w Polsce uznawany jest za gatunek inwazyjny. Owady gryzą i mogą być niebezpieczne. Po praz pierwszy pojawiły się w naszym kraju w 2006 roku.
Nazywane są też jest też arlekinami, od swojej angielskiej nazwy - Harlequin ladybird.
Przed kontaktem z tymi owadami od kilku lat ostrzegają lekarze. Szczególnie narażeni są alergicy. Niewielkie ugryzienie może doprowadzić do wstrząsu anafilaktycznego. Dodatkowo owad w swoim jadzie wydziela toksynę, której substancje są drażniące dla oczu.
ZOBACZ: Próba przemytu... mrówek. Owady trafiły na kwarantannę
Obecności biedronek w Polsce sprzyja pogoda i wysokie temperatury. W kolejnych letnich miesiącach możemy spodziewać się w kraju kolejnych inwazji.
Czytaj więcej