Spotkanie Biden-Putin. Konferencje prasowe prezydentów
Ambasadorowie USA i Rosji: John Sullivan i Anatolij Antonow wrócą na swoje placówki (odpowiednio - w Moskwie i Waszyngtonie) - powiedział Władimir Putin po spotkaniu na szczycie w Genewie z prezydentem USA Joe Bidenem. Prezydent USA Joe Biden na swojej konferencji poinformował, że przekazał Putinowi listę 16 "krytycznych infrastruktur", które muszą być wolne "od wszelkich ataków".
Spotkanie przywódców obu krajów rozpoczęło się ok godz. 13:30 w willi La Grange nad Jeziorem Genewskim. Prezydenci wzięli udział w dwóch sesjach rozmów.
Pierwsza sesja trwała ponad 90 minut. Uczestniczyli w niej też szefowie dyplomacji Antony Blinken i Siergiej Ławrow. Druga runda w poszerzonym gronie skończyła się po 65 minutach.
Putin: Biden nie zapraszał mnie w gości
Rozmowy z prezydentem USA Joe Bidenem były konstruktywne - ocenił Putin na konferencji prasowej po spotkaniu. Jak opisywał, nie odczuwano podczas rozmów "żadnej wrogości". Rosja i USA są nastawione na rozwiązywanie problemów - relacjonował.
Pytany, czy amerykański lider zaprosił go do złożenia wizyty w Stanach Zjednoczonych, Putin powiedział: "Biden nie zapraszał mnie w gości i ja też nie złożyłem takiej propozycji".
Putin powiedział, że po środowych rozmowach z przywódcą USA Joe Bidenem na wrażenie, że Rosja i USA mogą się porozumieć w takich kwestiach jak stabilność strategiczna i cyberbezpieczeństwo; rozmowy - podkreślił - były rzeczowe i konkretne.
- Nie ma sensu, by straszyć się wzajemnie, trzeba się spotykać - mówił także Putin na konferencji prasowej.
Wielokrotnie pytany przez media o relacje USA-Rosja mówił także, że nie ma żadnych złudzeń i takie złudzenia nie są możliwe
- Ambasadorowie USA i Rosji: John Sullivan i Anatolij Antonow wrócą do swoich placówek (odpowiednio - w Moskwie i Waszynngtonie) - zapowiedział Putin.
ZOBACZ: Genewa: Pierwsze spotkanie Władimira Putina z Joe Bidenem
Prezydent USA Joe Biden podjął odpowiedzialną decyzję o przedłużeniu układu Nowy START na dalsze pięć lat, teraz pytanie jest, co dalej - mówił prezydent Rosji. Zapowiedział, że rozpoczną się teraz w tej sprawie dwustronne konsultacje.
Putin zadeklarował też, że Rosja jest gotowa do współpracy z innymi krajami w kwestii Północnej Drogi Morskiej (rosyjska nazwa Przejścia Północno-Wschodniego) w Arktyce.
Polityk potwierdził, że na spotkaniu pobieżnie poruszono temat wstąpienia Ukrainy do NATO, jednak - jak dodał - "nie ma o czym dyskutować".
Kwestia cyberataków
Rosja przekazuje USA informacje w odpowiedzi na zapytania Waszyngtonu na temat cyberataków, a sama nie otrzymuje odpowiedzi - mówił Putin.
Prezydent Rosji oświadczył, że według źródeł amerykańskich największa liczba cyberataków na świecie pochodzi z USA.
Trzeba odrzucić wszelkie insynuacje, a na poziomie ekspertów "usiąść i pracować" - dodał Putin. Jak relacjonował, "w zasadzie porozumieliśmy się w tej sprawie; Rosja jest do tego gotowa".
- W rozmowie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem podkreśliłem, że USA dysponują znaczącymi zasobami w sferze cyberbezpieczeństwa, i są gotowe do ich użycia - powiedział prezydent USA Joe Biden
Biden zaznaczył, że przekazał Putinowi, iż kolejna zimna wojna nie byłaby w niczyim interesie. "Putin wie", że USA zareagują na cyberataki i ingerencje w wybory w USA - mówił Biden.
Nawalny "świadomie łamał prawo"
Polityk pytany o Aleksieja Nawalnego, oświadczył, że opozycjonista świadomie łamał prawo. - Ten pan wyjechał za granicę na leczenie, ignorował wezwania i wiedząc, że jest poszukiwany powrócił do kraju - oznajmił.
Rosyjski prezydent nie wymieniał nazwiska Nawalnego.
Prezydent Rosji pytany o działalność Fundacji Walki z Korupcją (FBK), założonej przez Nawealnego, oświadczył, że chodzi o organizację, która publicznie wzywała do zamieszek, dawała instrukcje, jak sporządzać "koktajle Mołotowa" i angażowała nieletnich do swych działań.
Putin oznajmił, że w USA dochodzi ostatnio do "pogromów". Nie chcemy, by to odbywało się na naszym terytorium i zrobimy wszystko, by do tego nie dopuścić - zapowiedział.
Bieden wyjaśnił słowa o "zabójcy"
Prezydent Rosji powiedział, że po wypowiedzi prezydenta USA, który nazwał go "zabójcą" Biden rozmawiał z nim telefonicznie i wyjaśnienia, które złożył w tej rozmowie, były zadowalające.
- Biden "zadzwonił do mnie", a jego wyjaśnienia "zadowoliły mnie" - oświadczył Putin.
Putin zauważył także, że na ulicach Stanów Zjednoczonych "codziennie ktoś jest zabijany".
Będzie wymiana więźniów?
W sprawie uwięzionych w Rosji obywateli amerykańskich i Rosjan, znajdujących się w zakładach karnych w USA, możliwy jest kompromis - ocenił w środę prezydent Władimir Putin; potwierdził, że omawiał tę sprawę na szczycie w Genewie z przywódcą USA Joe Bidenem.
Jak zaznaczył, Biden poruszył temat obywateli USA, znajdujących się w więzieniach w Rosji. - Można znaleźć pewien kompromis - ocenił i dodał, że kwestią tą będą musiały się zająć resorty dyplomacji - MSZ Rosji i Departament Stanu USA.
Z kolei prezydent USA Joe Biden na swojej konferencji prasowej powiedział, że po tym, gdy Putin zasugerował otwarcie na kwestię wymiany więźniów, Biden oświadczył, że zajmie się tym na drodze dyskusji.
Dodał, że podniósł kwestię dwóch Amerykanów przetrzymywanych w Rosji. O rozmowę w tej sprawie apelowały do prezydenta USA ich rodziny.
Lista 16 "krytycznych infrastruktur"
Joe Biden spotkał się na osobnej konferencji prasowej po pierwszych rozmowach z rosyjskim prezydentem Biden. Oświadczył, że jego agenda nie jest "przeciwko Rosji".
Polityk mówił, że strona amerykańska będzie podnosić kwestie człowieka i opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. - Powiedziałem to Putinowi- dodał.
Prezydent USA powiedział, że przekazał Putinowi listę 16 "krytycznych infrastruktur", które muszą być wolne "od wszelkich ataków".
Biden zapewnił, że powrócił "dobry ton" w rozmowach.
Jako ważne uznał to, że doszło do jego pierwszego spotkania z prezydentem Rosji.
Biden powiedział, że przekazał prezydentowi Rosji, iż Stany Zjednoczone udzielają "niepodważalnego" poparcia dla suwerenności Ukrainy.
Pierwsze spotkanie
Poprzednie rozmowy przywódców USA i Rosji odbyły się prawie trzy lata temu, z udziałem ówczesnego prezydenta USA Donalda Trumpa oraz Putina. Biden i Putin znają się osobiście z czasów, gdy obecny gospodarz Białego Domu był wiceprezydentem Stanów Zjednoczonych.
Prezydent USA przystąpił do rozmów z Putinem mając, jak mówił, pełne poparcie swych partnerów z G7 i NATO, z którymi wcześniej się spotkał, co daje mu mocniejszą pozycję wyjściową.
Biden i jego zespół śledzą konferencję Putina, by przygotować ewentualną natychmiastową reakcję, gdyby wymagała tego któraś z wypowiedzi rosyjskiego przywódcy - powiedział stacji jeden z amerykańskich urzędników.
Możliwość przygotowania odpowiedzi na słowa Putina, była jedną z przyczyn, dla których konferencja Bidena odbędzie się po spotkaniu z dziennikarzami rosyjskiego przywódcy.
Czytaj więcej