Wybór nowego RPO. "Konfederacja w ścisłej koalicji z PiS-em"
We wtorek po południu Sejm zdecydował o wyborze senator Lidii Staroń na Rzecznika Praw Obywatelskich. Głosowało za nią 231 posłów. Aby Staroń mogła objąć stanowisko, zgodę musi jeszcze wyrazić Senat. Lidia Staroń podziękowała za wszystkie głosy. Politycy opozycji krytycznie odnieśli się do decyzji zwłaszcza posłów Konfederacji.
Posłowie - inaczej niż to było w poprzednich głosowaniach nad wyborem RPO w tej kadencji Sejmu - głosowali łącznie nad obydwojgiem zgłoszonych kandydatów, a nie w kolejności alfabetycznej. Za kandydaturą Staroń opowiedziało się 231 posłów, a jej kontrkandydata Marcina Wiącka poparło 222 posłów. Większość bezwzględna wynosiła 228 głosów.
ZOBACZ: Poparcie dla partii politycznych. PiS nadal na czele
Wyniki głosowania były zaskoczeniem ze względu na rozkład głosów. Przeciwko popieranej przez PiS Staroń rękę podnieśli posłowie Porozumienia. Brakujących głosów dostarczył za to klub Kukiz'15. Staroń poparli też niektórzy posłowie Konfederacji.
"Decyzja czysto polityczna"
- Mimo presji posłowie Porozumienia pokazali klasę – komentował chwilę po głosowaniu lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. - Pokazali, że potrafią zawalczyć. Zawiodła Konfederacja, która mieni się najbardziej opozycyjną partią, a jest w ścisłej koalicji z PiS-em - ocenił. Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że PSL zrobi w Senacie wszystko, żeby kandydatura polityczna została odrzucona. - Jeżeli Konfederacja zawarła porozumienie z rządem, to niech poinformują o tym - zaapelował.
ZOBACZ: Porozumienie Kukiz'15 z PiS-em. Paweł Kukiz w "Gościu Wydarzeń"
Na głosy Konfederacji zwróciła również uwagę w rozmowie z polsatnews.pl Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej. - Zdecydowały głosy Konfederacji – powiedziała. – Nie rozumiem tego. Oni zawsze udawali, że są merytoryczni, zorganizowali debatę, na którą przyszedł tylko pan Wiącek, pani Staroń odmówiła, więc była to decyzja czysto polityczna - podsumowała. Wyraziła też nadzieję, że Senat odrzuci kandydaturę Lidii Staroń.
- Patrząc na to, co się dzieje wokół wyborów RPO, bardzo dziękuję za wszystkie głosy - powiedziała Lidia Staroń dziennikarzom po sejmowym głosowaniu. Dopytywana, czy ma nadzieję na poparcie w Senacie, zaznaczyła, że na razie trudno to przewidzieć, będzie prowadziła rozmowy w tej sprawie. – Będę rozmawiała ze wszystkimi klubami tak, jak w Sejmie. Pracuję tyle lat, ludzie wiedzą co ja robię – zapowiedziała Staroń
Nie wiadomo jeszcze, kiedy w senacie odbędzie się głosowanie nad kandydaturą Lidii Staroń na Rzecznika Praw Obywatelskich.
Czytaj więcej