Spotkanie Putin-Biden. Genewa zamieniona w twierdzę
Pierwszy szczyt z udziałem prezydenta USA Joe Bidena i przywódcy Rosji Władimira Putina zamienił Genewę w strefę nadzwyczajnego bezpieczeństwa. W wielu kluczowych punktach, zwłaszcza w rejonie miejsca spotkania, czyli wilii La Grange pojawiły się kilometry drutu kolczastego, metalowe bariery, blokady i nadzwyczajne patrole sił porządkowych.
Nadzwyczajnym kordonem bezpieczeństwa został również otoczony park, na terenie którego znajduje się XVIII-wieczna posiadłość, gdzie będą rozmawiać prezydenci.
Z powodu spotkania prezydentów USA i Rosji, Joe Bidena i Władimira Putina, zmobilizowano 2 tys. genewskich policjantów, czyli 95 proc. wszystkich funkcjonariuszy w mieście. Wspomaga ich 900 policjantów z innych regionów Szwajcarii. Dodatkowo do miasta sprowadzono ponad 1000 żołnierzy, w pogotowiu są też policjanci w odległej o kilka kilometrów Francji - wylicza agencja AFP. Łącznie Putina i Bidena strzegło 4 tys. policjantów i żołnierzy.
Część genewskiego centrum przypomina bunkier pod gołym niebem - podkreślają miejscowe media.
Air Force One z prezydentem Bidenem wylądował na genewskim lotnisku we wtorek po południu. Prezydent USA, odbywający pierwszą podróż od zaprzysiężenia w styczniu, przyleciał z Brukseli po szczycie NATO i spotkaniu z przywódcami Unii Europejskiej.
Szczyt umiarkowanych nadziei
W Genewie obecni są też szefowie dyplomacji obu krajów Antony Blinken i Siergiej Ławrow.
W komentarzach poprzedzających spotkanie Biden - Putin podkreślano, że to szczyt umiarkowanych, realistycznych nadziei. Choć amerykański prezydent już kilkakrotnie sygnalizował w tych dniach, że przeprowadzi z Putinem szczerą, ostrą rozmowę i nie będzie unikał trudnych tematów, dzielących obie strony, są chociaż nadzieje na pewne podniesienie temperatury chłodnych obecnie relacji.
ZOBACZ: Stoltenberg i Biden o relacjach z Rosją i Chinami
Nikt, zaznacza się, nie oczekuje genewskiego przełomu czy tzw. resetu, znanego z niedawnej przeszłości. Pierwszą rozmowę na neutralnym gruncie, w mieście trudnych rozmów, szczytów i negocjacji przedstawia się jako okazję do wzajemnego poznania.
Czytaj więcej