Wybory prezydenta Rzeszowa. Są wyniki badania exit poll
O godzinie 21:00 zakończyły się w Rzeszowie przedterminowe wybory prezydenta miasta, w których startowało czworo kandydatów. Według sondażu exit poll portalu lokalnapolityka.pl najwięcej głosów zdobył Konrad Fijołek, popierany m.in. przez PO, Lewicę, PSL i Polskę 2050. Poparło go 55,8 proc. wyborców. Drugi wynik ma Ewa Leniart wojewoda podkarpacka (PiS), która dostała - według badania - 25,1 proc.
Wyniki badania exit poll exit poll przeprowadzonego przez Instytut Badań Samorządowych opublikował portal lokalnapolityka.pl. Są to dane na godz. 19:30. Oficjalne wyniki wyborów będą znane i przedstawione przez Państwową Komisję Wyborczą po policzeniu głosów ze wszystkich komisji wyborczych.
Sondaż: bez drugiej tury w Rzeszowie
Z badania wynika, że Konrad Fijołek zdobył 55,8 proc. głosów, co oznacza, że w Rzeszowie nie będzie drugiej tury wyborów. Fijołka popierała opozycja, m.in. PO, Lewica, PSL i Polska 2050.
Ewę Leniart wojewodę podkarpacką (PiS) - według badania - poparło 25,1 proc. wyborców.
Trzeci jest Grzegorz Braun z Konfederacji, który uzyskał wynik 9,8.
ZOBACZ: Wybory w Rzeszowie. Sondaż dla Grupy Polsat: Konrad Fijołek blisko zwycięstwa w I turze
Z kolei czwarty jest Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości (Solidarna Polska) z wynikiem 9,3 proc.
Badanie exit poll, które opublikował także m.in. Polsat News, zostało przygotowane przez Instytut Badań Samorządowych. IBS jest częścią Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, która przygotowuje badania społeczne i polityczne, prognozy wyborcze i analizy rynku.
Fijołek: dziękuję, drodzy, kochani rzeszowianie
- Bardzo wam dziękuję; to wy, drodzy, kochani Rzeszowianie, jesteście autorami tego historycznego sukcesu, bardzo nisko wam się kłaniam. Jesteście przecudowni, pokazaliście jak piękne może być to miasto - powiedział Konrad Fijołek w pierwszym publicznym wystąpieniu po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów. Dziękował wszystkim Rzeszowianom, którzy, jak mówił, wzięli udział w tym "przepięknym święcie demokracji", a szczególnie tym z nich, którzy oddali głos "na ten wspaniały program, który razem napisali".
- W Rzeszowie, drodzy rzeszowianie i drodzy Polacy, nie wygrała żadna opcja, żadna formacja, w Rzeszowie nie wygrała żadna strona między nami obywatelami, w Rzeszowie tak naprawdę zwyciężyła jedność - najpierw jedność między nami, grupą radnych w Rzeszowie, która się utrzymała, a potem jedność Rzeszowian, którzy wokół idei, wokół programu się skupili - powiedział.
- Jestem głęboko przekonany, że w Polsce, w której tak silne są dzisiaj podziały, wkrótce także i w całej Polsce zwycięży jedność i stąd, z Rzeszowa zacznie się powrót do samorządności, do wolności i do demokracji. Mam nadzieję, że puściliśmy w Polskę bardzo pozytywny sygnał, że można się zjednoczyć wokół ważnych spraw w tym kraju - dodał kandydat na prezydenta stolicy Podkarpacia.
"Współpraca jest kluczem do zwycięstwa" - zwrócił się do popieranego przez PO kandydata lider ugrupowania Borys Budka.
Fijołek gratulował też wyniku swoim kontrkandydatom i zapraszał ich do współpracy, zapewniał, że z jego strony "nie będzie żadnego triumfalizmu". Podkreślał, że zdaje sobie sprawę z tego, że "zaprezentowane słupki to na razie tylko sondaże" i na oficjalne wyniki trzeba jeszcze poczekać.
WIDEO - Konrad Fijołek w pierwszym wystąpieniu dziękuje "kochanym rzeszowianom"4
Leniart: gratuluję zwycięzcy
- Gratuluję zwycięzcy - powiedziała po zakończeniu głosowania w Rzeszowie. - Czekamy do rana czy godzin nocnych, kiedy ostatecznie zostaną podane wyniki przez Państwową Komisję Wyborczą - powiedziała wojewoda podkarpacka.
- Niemniej już w tej chwili spieszę, by pogratulować rywalowi i podziękować wszystkim konkurentom - powiedziała kandydatka na prezydenta Rzeszowa Ewa Leniart w niedzielę wieczorem.
ZOBACZ: Prezes PiS Jarosław Kaczyński w Rzeszowie. Zachęcał do głosowania na Ewę Leniart
Leniart w swoim pierwszym wystąpieniu po ogłoszeniu sondażowych wyników dziękowała też swoim współpracownikom i wyborcom.
- Niewątpliwie mam nadzieję, że także i zwycięzca będzie zobligowany do tego, żeby te problemy (które - red.) zgłaszane i do mnie, i do moich konkurentów były przez urzędującego prezydenta podejmowane i rozwiązywane - dodała Leniart, którą przed wyborami poparł w Rzeszowie prezes PiS Jarosław Kaczyński.
WIDEO - Ewa Leniart o wynikach badań sondażowych: "Gratuluję zwycięzcy"
Warchoł: jestem gotowy na współpracę
- Dziękuję wszystkim tym, którzy na mnie głosowali - powiedział w swoim sztabie wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł (Solidarna Polska) po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów rzeszowskich wyborów.
Zapowiedział, że jako poseł z Rzeszowa jest gotowy na współpracę z Konradem Fijołkiem. Dodał również, że będzie "patrzył na ręce nowemu prezydentowi miasta".
ZOBACZ: Solidarna Polska kandydaturę poparła Warchoła na prezydenta Rzeszowa
Przekazał, że jest gotowy wpierać mieszkańców stolicy Podkarpacia, gdy tylko będzie im się działa krzywda.
Zapytany, czy będzie startował w przyszłych wyborach, powiedział, że na razie jest za wcześnie, aby o tym mówić.
Prezydent ustąpił po zakażeniu koronawirusem
Przedterminowe wybory w Rzeszowie zostały zorganizowane, ponieważ rządzący miastem od 2002 r. Tadeusz Ferenc 10 lutego złożył rezygnację po tym, gdy przeszedł COVID-19. O fotel prezydenta Rzeszowa ubiegało się czworo kandydatów:
- Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki popierana przez PiS i rzeszowski region NSZZ "Solidarność";
- Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości, proponowany i konsekwentnie wspierany w kampanii przez Solidarną Polskę, Porozumienie Jarosława Goppwina i Ferenca;
- Konrad Fijołek, były współpracownik Ferenca, wiceprzewodniczący rady miasta i szef klubu Rozwój Rzeszowa, popierany m.in. przez PO, Lewicę, PSL i Polskę 2050;
- Grzegorz Braun, poseł Konfederacji.
Wybory, pierwotnie planowane na 9 maja, z powodów epidemicznych zostały przesunięte na niedzielę 13 czerwca, a ich ewentualna druga tura została wyznaczona na 27 czerwca.
ZOBACZ: Rzeszów wybiera prezydenta miasta. Po południu zauważalny wzrost frekwencji
Uprawnionych do głosowania było 147 tys. 889 wyborców. Głosowanie odbywało się w 100 lokalach wyborczych. Głosować można było w niedzielę do godziny 21:00.
W związku z pandemią podczas głosowania obowiązywały obostrzenia sanitarne. Wyborca, przebywając na terenie lokalu wyborczego, musiał mieć osłonięte maseczką usta i nos. Wyjątkiem było uchylenie maseczki na prośbę komisji wyborczej podczas identyfikacji przy wydawaniu karty do głosowania.
W każdym lokalu wyborczym znajdowały się środki do dezynfekcji rąk. Na wyborców czekały zdezynfekowane długopisy. Lokale wyborcze były regularnie wietrzone.
Czytaj więcej