Strzelanina pod Rzymem. Wśród ofiar są dzieci

Świat
Strzelanina pod Rzymem. Wśród ofiar są dzieci
PAP/EPA/Claudio Peri

Trzy osoby zginęły w niedzielę w podrzymskiej miejscowości Ardea, gdzie mężczyzna zaczął strzelać na ulicy. Zginęło dwoje dzieci będących rodzeństwem oraz starszy mężczyzna. Zabójca popełnił samobójstwo w swoim domu - podały włoskie media.

Według dziennika "La Stampa" dzieci miały 3 i 8 lat. Nie były spokrewnione ani z napastnikiem, ani z zabitym mężczyzną. Inne media podają, że dzieci miały 5 i 10 lat.

 

"Roma Today" informuje, że postrzelony mężczyzna zmarł na miejscu. Ratownicy medyczni próbowali ratować ciężko ranne dzieci, jednak ich działania nie przyniosły rezultatu.

 

 

Sprawca zabarykadował się w budynku - podały włoskie media. Dom, w którym zabarykadował się zabójca, został otoczony przez policję i karabinierów. Sprawca nie reagował na żadne wezwania czy próby nawiązania rozmowy podejmowane przez policyjnego negocjatora.

 

Kilka godzin po zdarzeniu z domu rozległy się strzały. Po wejściu do budynku funkcjonariusze znaleźli zwłoki mężczyzny. 

 

 

Motywy zbrodni nie są znane. Włoskie media informują, że strzelaninę poprzedziła kłótnia, a sprawcą jest 34-latek, który miał problemy psychiczne. Miejscowe władze poinformowały, że także jego rodzina przysparzała wcześniej problemów mieszkańcom okolicy.

 

Włoska agencja informacyjna ANSA poinformowała, że dzieci zginęły podczas zabawy przed domem, natomiast zastrzelony 84-letni mężczyzna miał przejeżdżać w okolicy na rowerze.

 

 

dk / PAP / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie