Łoś wskoczył na jadący samochód. Dwie osoby w szpitalu
Do poważnie wyglądającego wypadku doszło w Osowie (woj. lubelskie). Łoś nagle wybiegł na jezdnię i wskoczył na jadące audi. W wyniku wypadku dwie osoby zostały ranne. Dzień wcześniej doszło do podobnego incydentu z udziałem dzikiej zwierzyny w tym województwie. Policja apeluje o ostrożność podczas jazdy w terenach leśnych.
Do wypadku na dk 812 w miejscowości Osowa doszło w sobotnie przedpołudnie. "Kierujący audi podróżujący wraz z pasażerką zderzył się z łosiem, który nagle wybiegł na jezdnię i wskoczył na pojazd" - poinformowała policja.
W wyniku wypadku podróżujący samochodem trafili do szpitala. Na szczęście ich obrażenia nie okazały się poważne.
W wyniku bliskiego kontaktu z dzikim zwierzęciem poważnie uszkodzony został natomiast ich samochód.
Jak się okazuje nie był to jedyny tego typu incydent w ostatnich dniach w woj. lubelskim. W piątek między miejscowościami Stężyca a Stara Rokitnia również doszło do zderzenia samochodu osobowego z łosiem.
W tym przypadku kierująca fordem kobieta nie odniosła obrażeń. W wyniku zderzenia łoś zginął na miejscu.
Policja apeluje do kierowców o czujność i zachowanie ostrożności.
"Apelujemy o ostrożność w miejscach, gdzie zwierzyna leśna może pojawiać się na drodze. Należy szczególnie uważać podróżując w terenach leśnych oraz przy odsłoniętych polach. W takich miejscach przede wszystkim trzeba zdjąć nogę z gazu i bacznie obserwować co się dzieje na jezdni i poboczu. Jeżeli zauważymy, że na drogę wychodzi jedno zwierzę możemy spodziewać się kolejnych. Trzeba wtedy zwolnić, a jeżeli warunki na to pozwalają to nawet zatrzymać auto. Pamiętajmy, że zwierzę oślepione światłami reflektorów może stać nieruchomo, należy wówczas użyć klaksonu" - czytamy w komunikacie.
"Jeżeli mimo zasad ostrożności dojdzie do zderzenia, trzeba powiadomić służby dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Nie wolno podchodzić do zwierzęcia, ponieważ ranne może nas zaatakować" - dodano.
Czytaj więcej