Rusza Euro 2020. "Mecz ze Słowacją jest kluczowy"
Maciej Rybus uważa, że na mistrzostwach Europy kluczowe znaczenie będzie miał pierwszy mecz ze Słowacją. - Chodzi o to, aby ustawić sobie sytuację w grupie i żeby nie było niepotrzebnego ciśnienia jak to miało miejsce na mistrzostwach świata w Rosji - przyznał piłkarz Lokomotiwu Moskwa.
W dwóch ostatnich towarzyskich meczach Rybus nie był specjalnie eksploatowany. 1 czerwca w konfrontacji z Rosją we Wrocławiu (1:1) nie zagrał, natomiast tydzień później w potyczce z Islandią w Poznaniu (2:2) pojawił się na boisku dopiero w 80. minucie, kiedy zastąpił Tymoteusza Puchacza.
- Ostatni mecz rozegrałem 12 maja w finale Pucharu Rosji. Odniosłem w nim kontuzję, która wykluczyła mnie z gry w pierwszej towarzyskiej konfrontacji. W drugiej zagrałem 10 minut, ale poczułem atmosferę spotkania. Na zgrupowaniu w Opalenicy trenowałem głównie indywidualnie oraz z Arkiem Milikiem, ale od pięciu dni ćwiczę z zespołem. Po urazie nie ma już śladu, czuję się dobrze, jestem gotowy do gry i do dyspozycji trenera - powiedział w piątek na konferencji na Polsat Plus Arenie Gdańsk Rybus.
Spotkanie w Rzymie będzie pierwszym z 51 spotkań imprezy. Euro 2020 pierwotnie i zgodnie z terminarzem mistrzostw miało zostać rozegrane w minionym 2020 roku. Jednak z powodu rozwoju pandemii Covid-19 UEFA zdecydowała się przenieść imprezę na rok 2021.
Mimo, że pandemia nie została jeszcze opanowana, w znacznej części krajów europejskich biorących udział w rozgrywkach, kibice będą mogli wejść na stadiony i dopingować swoje drużyny. Większość drużyn oraz członków kadr została także zaszczepiona. Preparaty otrzymał cały zespół reprezentacji Polski.
W poniedziałek mecz Polska - Słowacja
- Wydaje mi się, ze dobre składy ma Francja - powiedział Maciej Rybus, reprezentant Polski, pytany o to, kogo uważa za faworyta Euro 2020. Dodał, że "to jest piłka, wydarzyć się może wszystko".
Rybus przeszedł w ostatnim czasie kontuzję, zapewnił jednak, że czuje się już dobrze i wrócił do formy. - Jestem do dyspozycji trenera - zaznaczył. Przedstawiciele kadry zapewnili, że mecz otwarcia tegorocznych mistrzostw będą oglądać.
- Każdy zawodnik wie, czego oczkuje trener, musimy to przełożyć na boisko. Były w ostatnich meczach momenty na prawdę super i momenty gorsze - mówił w czasie konferencji Rybus. - jest to ciekawa drużyna - ocenił poniedziałkowego przeciwnika polskiej kadry. Słowację uznał, za "doświadczonego przeciwnika". - Ten mecz będzie trudny - dodał.
Rybus zapytany o atmosferę panującą w drużynie po minionych spotkaniach towarzyskich, zapienił, że jest ona dobra. - Myślę, że na tym etapie, gdzie tak ciężko trenowaliśmy to jest normalne, że chciałby się wygrywać, ale to nie był czas by trafiać z tą formą - oceniał.
Wideo: dziś rusza Euro 2020
Portugalczycy bronią tytułu
W ponad 62 letniej historii turnieju, najbardziej utytułowani są Niemcy i Hiszpanie, którzy triumfowali w mistrzostwach Starego Kontynentu po trzy razy. Tytułu wywalczonego pięć lat temu we Francji będą jednak bronić Portugalczycy.
Po raz drugi w ME zagrają 24 reprezentacje. Zostały one podzielone na sześć grup. Po dwie czołowe z każdej oraz cztery z najlepszym bilansem spośród tych, które zajmą trzecie lokaty, awansują do 1/8 finału. Począwszy od niej obowiązywać będzie system pucharowy, czyli przegrywający odpada. Finał zaplanowano na Wembley w Londynie.
Piłkarze w "bańce"
Poza Rzymem i Londynem, status miast-gospodarzy ma dziewięć innych ośrodków: Amsterdam, Bukareszt, Baku, Monachium, Budapeszt, Kopenhaga, Glasgow oraz Sankt Petersburg i Sewilla. Właśnie w Hiszpanii i Rosji mecze grupowe rozegra polska drużyna, a ich rywalami będą kolejno: Słowacja, Hiszpania i Szwecja.
ZOBACZ: Piłkarze reprezentacji zaszczepieni. Wśród nich Robert Lewandowski
Reprezentacja zakwalifikowane do Euro przebywają w swoich hotelach-bazach. Budynki są zamknięte dla gości z zewnątrz, wstępu na teren nie mają kibice. Na poszczególne mecze piłkarze będą podróżować właśnie z tych baz.
To wytyczne UEFA, które mają zapewnić zawodnikom pełne bezpieczeństwo i ochronę przed Covid-19. Polska kadra przebywa w ośrodku w Sopocie.
Polska po raz czwarty
Będzie to czwarty występ biało-czerwonych w tej imprezie. Dotychczas dwukrotnie odpadli po fazie grupowej, a pięć lat temu dotarli do ćwierćfinału, przegrywając w nim w serii rzutów karnych z późniejszym triumfatorem - Portugalią.
Rozpoczynające się w piątek piłkarskie mistrzostwa Europy potrwają miesiąc. Faza ćwierćfinałowa rozpocznie się na początku lipca, finalistę Euro 2020 poznamy 11 lipca.
Czytaj więcej