Białoruś wstrzymuje dostawy ropy do Polski. Podano powód
Rosyjski operator Transnieft przekazał, że Homeltransnafta Przyjaźń (białoruski operator rurociągu Przyjaźń) od południa 9 czerwca wstrzymuje na cztery doby tłoczenie ropy w kierunku Polski. Powodem są prace na białoruskim odcinku rurociągu. - Przerwy technologiczne w dostawach ze wschodu trwające 1-3 dni są rutynowe i występują praktycznie w każdym miesiącu - poinformowała rzeczniczka PERN.
- Dziś od godziny 12:00 Homeltransnafta wstrzymuje transport na 96 godzin w kierunku Adamowo-Zastawy w celu przeprowadzenia zaplanowanych prac na białoruskim odcinku rurociągu Przyjaźń - powiedział dziennikarzom rzecznik Transnieftu Igor Diomin.
- Wstrzymanie tłoczeń jest zgodne z przekazanym przez Transnieft miesięcznym harmonogramem do PERN (polskiego przedsiębiorstwa zajmującego się logistyką naftową - red.) i do klientów w Polsce i Niemczech - poinformowała rzeczniczka PERN Katarzyna Krasińska. I dodała, że ponowne wznowienie tłoczeń zaplanowane jest 12 czerwca.
Operacje realizowane z zapasów handlowych
Zapewniła, że operacje w systemie PERN są realizowane na bieżąco z zapasów handlowych zgromadzonych przez klientów oraz z dostaw morskich.
- Przerwy technologiczne w dostawach ze wschodu trwające 1-3 dni są rutynowe i występują praktycznie w każdym miesiącu, o czym PERN jest informowany w ramach miesięcznych planów dostaw. W podobnym trybie PERN uzgadnia ze swoimi klientami ewentualne ograniczenia w dostawach z uwagi na planowane prace na własnej infrastrukturze - poinformowała.
Skorygują grafik dostaw?
8 maja pojawiły się doniesienia, że Transnieft skoryguje grafik dostaw rurociągiem Przyjaźń z powodu problemów w przepompowni Budkowice na Słowacji. Koncern oświadczył, że problemy techniczne jednego z odbiorców surowca spowodowały spadek dostaw przez Budkowice, który ma się utrzymać przez dwie doby.
Rurociąg Przyjaźń to największy na świecie system rurociągów, łączący Syberię i Europę Środkową wybudowany w latach 1960–64 oraz 1969–74.