15-lecie powołania CBA. "Brak korupcji stał się czymś zwyczajnym"
Dziękuję Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu za budowanie porządnego, uczciwego państwa - powiedział w środę prezydent Andrzej Duda na uroczystości z okazji 15-lecia powołania CBA i nadania Sztandaru Służbie. Centralne Biuro Antykorupcyjne zawsze będzie potrzebne - dodał.
W środę na dziedzińcu Belwederu z udziałem m.in. prezydenta Andrzeja Dudy oraz premiera Mateusza Morawieckiego odbyła się uroczystość z okazji 15-lecia powołania Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz uroczystość nadania Sztandaru Służbie.
ZOBACZ: Śledztwo ws. prezesa NIK. Banaś chce upublicznienia materiałów CBA i prokuratury
Podczas uroczystości goście, w tym prezydent i premier wbili gwoździe honorowe w sztandar CBA. Andrzej Duda wręczył też odznaczenia państwowe funkcjonariuszom CBA m.in. za wieloletnią służbę.
Prezydent podkreślił, że CBA służy budowaniu siły i spoistości państwa. - Budowania tego, o czym mówiłem wręczając przed momentem wszystkie te nadane odznaczenia - dziękuję za budowanie porządnego, uczciwego państwa, taka jest wielka rola służby - mówił Duda.
"Afery i patologie III RP"
Prezydent na dziedzińcu Belwederu przywołał afery i patologię, które dręczyły III RP, m.in. tzw. aferę Rywina czy "aferę starachowicką", co - jak mówił - gorszyło i oburzało ludzi. - Pamiętamy, że w wielu aspektach życia społecznego łapówka, czy jakkolwiek by ją tam nazywano, była czymś normalnym, standardowym, bez czego wydawało się, że system nie da rady w ogóle funkcjonować, że bez tej przysłowiowej łapówki nie da się niczego załatwić i że wszystko będzie się toczyło na tej zasadzie i na zasadzie różnego rodzaju zaskorupiałych relacji tzw. układów, bardzo często o wymiarze patologicznym - podkreślał Duda.
ZOBACZ: Mafia lekowa. Akcja CBA. Zatrzymano 5 osób
Według prezydenta, "bardzo wiele się od tego czasu zmieniło. Polska się zmieniła". - Jakże dzisiaj Polska jest innym krajem właśnie dzięki temu, że to nie korupcja, tylko walka z korupcją stała się normą - mówił prezydent.
- To nie korupcja jest czymś zwyczajnym, lecz brak korupcji stał się czymś zwyczajnym w Polsce, a korupcja stała się czymś nadzwyczajnym i nagannym, co w bardzo wielu aspektach życia społecznego zostało praktycznie absolutnie wyeliminowane - dodał.
"Determinacja i nieustępliwość"
Prezydent podziękował ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, byłemu szefowi CBA Mariuszowi Kamińskiemu za służbę. Odnosząc się do Kamińskiego stwierdził, że "determinacja i nieustępliwość jest jego cechą osobowościową".
ZOBACZ: Poseł PiS wnioskuje do CBA o zbadanie oświadczeń majątkowych Roberta Kropiwnickiego
- Ale wiemy też, jak wiele trudnych chwil przeżył przez te wszystkie lata. Bardzo dziękuje za to panie ministrze. Głęboko wierzę w to, że Polska będzie o tym zawsze pamiętała i że będzie to zapisane panu na najpiękniejszych kartach polskiej historii - budowania silnego, sprawiedliwego i uczciwego państwa. Czasem niestety także wbrew temu, co nazywa się wymiarem sprawiedliwości, a było wymiarem niesprawiedliwości - powiedział prezydent.
- Nie miałem co do tego żadnych wątpliwości także i dokonując ułaskawienia pana ministra w związku z nieustępliwą walką z korupcją, w której pan minister nie cofał się także przed ryzykiem, choć wiemy doskonale, że panu grożono wielokrotnie i na różne sposoby, żeby pan tej walki nie prowadził. Bardzo dziękuję za to, że pan się nigdy nie cofnął nawet w najtrudniejszych dla siebie czasach. To miedzy innymi dzięki temu Polska jest dzisiaj państwem, o którym bardzo wielu ludzi w różnych miejscach w Europie i na świecie mówi, że jest państwem uczciwym i dobrze rozwijającym się - powiedział prezydent.
"Zawsze będzie potrzebne"
Duda podkreślił, że "proces budowania porządnego państwa nie zakończył się i być może nigdy się nie zakończy". - Korupcja jest takim zjawiskiem, z którym walka prawdopodobnie będzie trwała zawsze. W mniejszym, większym wymiarze - mam nadzieję, że w Polsce jak najmniejszym - ale Centralne Biuro Antykorupcyjne zawsze będzie potrzebne - oświadczył prezydent. Dodał, że "bardzo uważnie należy przyglądać się tym, którzy postulują likwidację CBA".
Prezydent zaznaczył, że wbrew stwierdzeniu, że "każdego można kupić i każdy ma swoją cenę" on sam jest przekonany, że nie każdego da się kupić. - Jestem przekonany, że są ludzie, którzy absolutnie w tym znaczeniu materialnym i finansowym nie mają żadnej swojej ceny; że ideały i wartości nie mają dla nich ceny, są absolutnie niewymierne i za żadne pieniądze nie są gotowi ich sprzedać i za żadną korzyść osobistą - powiedział. Wyraził przekonanie, że do takich osób należy szef MSWiA.
- Panie ministrze, proszę w tę 15. rocznicę przyjąć brawa za utworzenie CBA i za to, że dbał pan niestrudzenie dbał pan o tę instytucję przez te wszystkie lata. - mówił Duda. Podziękował też funkcjonariuszom i ich rodzinom za służbę. Zaznaczył, że podaję si, iż działalność CBA to dla budżetu państw oszczędność ponad miliarda złotych w ciągu ostatnich lat.
Zmory III RP
"Cóż to za państwo, które jest przeniknięte korupcją? Cóż to za państwo, w którym wszystko można nielegalnie kupić? Cóż to za państwo, w którym wszystko za łapówkę można byłoby załatwić? Takie państwo nie może długo trwać zwłaszcza w tak trudnym miejscu geopolitycznie, jak powożone jest nasze" - powiedział Duda.
Premier podkreślił podczas uroczystości, "że III Rzeczpospolitą od samego początku toczyły dwie zmory". - Jedna była widoczna gołym okiem i spędzała sen z powiek milionów, właściwie dziesiątków milionów polskich rodzin - to było bezrobocie. Druga zmora była tylko częściowo widoczna, czasami niewidoczna, niedostrzegana, albo udawano, że jej nie ma i tą zmorą była korupcja. Rak korupcji, który toczył życie gospodarcze, życie społeczne, życie polityczne III Rzeczpospolitej - powiedział szef rządu.
Jak mówił, "po 1989 roku dawne służby, dawne układy, relacje, znajomości na wszelkich możliwych polach - biznesowym, samorządowym, rządowym determinowały w dużym stopniu reguły życia społecznego i życia gospodarczego".
- Powołanie Centralnego Biura Antykorupcyjnego było przełomem, za który chciałbym w tym miejscu podziękować prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, który wtedy tak mocno to artykułował podczas kampanii wyborczej i wcześniej, jako prezydent miasta stołecznego Warszawy. Chciałem podziękować premierowi ówczesnemu Jarosławowi Kaczyńskiemu, który konsekwentnie dążył i przeprowadził to dzieło utworzenia Centralnego Biura Antykorupcyjnego - mówił Morawiecki.
Szef rządu dziękował też Mariuszowi Kamińskiemu, twórcy i pierwszemu szefowi CBA, obecnie ministrowi spraw wewnętrznych i administracji. "Chciałbym też podziękować obecnym tutaj: byłemu szefowi CBA, panu Ernestowi Bejdzie i obecnemu szefowi, panu Andrzejowi Stróżnemu za ich obecną służbę. A ta służba i utworzenie biura antykorupcyjnego to był rzeczywiście przełom i to jest do dziś niezbędna instytucja prawidłowo funkcjonującego państwa polskiego" - podkreślił Morawiecki.
Jak dodał, CBA jest także "kluczem do naprawy państwa" oraz "warunkiem budowy dostatniego, szczęśliwego, sprawiedliwego i sprawnego państwa". "To właśnie wasze Centralne Biuro Antykorupcyjne przede wszystkim wpływa na jakość życia publicznego" - mówił premier.
Wskazał zarazem, że sukcesów w walce z nadużyciami finansowymi nie byłoby bez sprawnie działającej Krajowej Administracji Skarbowej, Ministerstwa Finansów oraz współpracy KAS z CBA. "Tę dzisiejszą jakość finansów publicznych zawdzięczamy także Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu, bo właśnie (...) w tak wielu miejscach życia, w milionach interakcji gospodarczych, społecznych, samorządowych, przetargach i wielu innych procedurach życia gospodarczego, biznesowego wasza sama obecność czyni nasz kraj bardziej uczciwym, sprawiedliwym, sprawnym i także sprawczym" - przekonywał Morawiecki.
Szef rządu podziękował też za dotychczasową służbę funkcjonariuszom CBA. "Chcę w imieniu całego rządu RP wyrazić ogromne słowa uznania i podziękować za waszą ofiarną, odważną, profesjonalną służbę, bez której nie byłoby tego, co dzisiaj rano przedsiębiorcy międzynarodowi nazwali na spotkaniu ze mną +cudem gospodarczym+ Rzeczypospolitej Polskiej. Nie byłoby tego także bez was" - zaznaczył premier.
Szef CBA Andrzej Stróżny przypomniał, że na mocy ustawy z 9 czerwca 2006 r. powstało CBA - służba specjalna do zwalczania korupcji oraz działalności godzącej w interesy ekonomiczne państwa. Jak dodał, o powstaniu CBA zdecydowała m.in. "pilna potrzeba utworzenia wyspecjalizowanego ośrodka do walki z korupcją, potrzeba wprowadzenia kompleksowych rozwiązań instytucjonalnych w obszarze wykrywania i ścigania przestępstw korupcyjnych".
Stróżny podkreślał, że od 15 lat funkcjonariusze CBA prowadzą bezkompromisową walkę z patologiami, które wypaczają prawidłowe wykonywanie jakiegokolwiek obowiązku, prowadzą bezkompromisową walkę, której celem nadrzędnym jest ochrona narodowego kapitału. Przekonywał, że Biuro wyznacza dziś standardy w zakresie zwalczania korupcji, na których wzorują się zagraniczni partnerzy oraz że praca CBA jest doceniana przez instytucje międzynarodowe.
Dziękował też twórcom Biura, w tym obecnemu szefowi MSWiA Mariuszowi Kamińskiemu, który był pierwszym szefem CBA. Słowa podziękowania skierował też do pracowników i funkcjonariuszy Biura. "CBA jest nowoczesną, profesjonalną i skuteczną formacją właśnie dzięki wam, dzięki waszemu zaangażowaniu, dzięki waszej ciężkiej pracy i odwadze" - mówił Stróżny.
Podczas uroczystości został też odczytany list od marszałek Sejmu Elżbiety Witek. "Dzisiejsza ceremonia przywołuje wielowiekową historię, odwołuje się do tradycji polskiego oręża. Od czasów dawnych, po współczesne sztandar pozostaje widomym znakiem wspólnoty" - napisała marszałek, nawiązując do nadania sztandaru Służbie.
Jak zaznaczyła, "poprzez swoją symbolikę wyraża takie wartości jak honor, męstwo, dumę, a płynące z dewizy przesłanie zobowiązuje do godnego wykonywania powinności wobec ojczyzny i jej obywateli". "Nadany dzisiaj sztandar jest uhonorowaniem dotychczasowej 15 - letniej działalności Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz wyrazem jedności formacji. Minione lata dla CBA były okresem wytężonej pracy, wypracowywania metod działania, nawiązywania kontaktów z innymi formacjami, zarówno w kraju, jak i poza jego granicami" - podkreśliła Witek.
Oceniła, że "praca w tej orgnizacji wymaga doskonałych predyspozycji intelektualnych oraz fizycznych". "Ciągłego szkolenia i podnoszenia kwalifikacji. Jest to służba przed którą zawsze stać będą nowe coraz trudniejsze wyzwania" - zaznaczyła marszałek Sejmu.
Dziękowała też funkcjonariuszkom i funkcjonariuszom oraz wszystkim pracownikom CBA za zaangażowanie, rzetelne wypełnianie powierzonych obowiązków oraz za pracę dla dobra ojczyzny.(PAP)
Czytaj więcej