Meksyk. Katastrofa w kopalni węgla. Górnicy uwięzieni pod ziemią
W rezultacie zawalenia się chodnika w niewielkiej kopalni węgla w stanie Coahuila (północny Meksyk) siedmiu górników zostało uwięzionych pod ziemią. Trwa akcja ratunkowa - poinformowały w piątek lokalne ładze.
Do katastrofy w kopalni znajdującej się w niewielkiej osadzie Muzquiz doszło najprawdopodobniej w rezultacie rozmycia ścian chodnika przez wodę.
Trwają próby dotarcia do odciętych od świata górników. Wypompowywana jest woda z zalanych szybów.
Con el fin de coadyuvar con las autoridades locales tras el derrumbe de una mina en Múzquiz #Coahuila, personal de la #GuardiaNacional mediante el #PlanGN_A, se desplegó en la zona para brindar seguridad y permitir las labores de rescate de los trabajadores atrapados. pic.twitter.com/Z5GFDvJpXa
— Guardia Nacional (@GN_MEXICO_) June 4, 2021
Kopalnia eksploatuje niewielkie pokłady węgla znajdujące się na znacznej głębokości, co powoduje, że praca jest wyjątkowo niebezpieczna.
ZOBACZ: Dwa tygodnie pod ziemią. Uratowano 11 górników uwięzionych w kopalni złota
W graniczącym z amerykańskim Teksasem stanie Coahuila doszło już do kilku groźnych wypadków w kopalniach.
Do najtragiczniejszej katastrofy doszło w lutym 2006 r. kiedy w wyniku eksplozji metanu w kopalni, w miejscowości Sabinas zginęło 65 górników. Ratownikom udało się odnaleźć zwłoki tylko dwóch z nich.