Naruszyli wartości UE? TSUE oddalił skargę Węgier
Trybunał Sprawiedliwości UE oddalił skargę Węgier na rezolucję Parlamentu Europejskiego dot. procedury stwierdzenia wyraźnego ryzyka poważnego naruszenia przez to państwo członkowskie wartości, na których opiera się Unia.
We wrześniu 2018 r. Parlament Europejski wszczął procedurę przewidzianą w art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej (TUE), która może prowadzić do zawieszenia określonych praw danego państwa członkowskiego wynikających z jego przynależności do Unii.
ZOBACZ: Skarga przeciwko Polsce. Rzecznik TSUE przyznaje rację Komisji Europejskiej
Na mocy art. 354 unijnego traktatu, który określa zasady głosowania przy uruchomieniu art. 7 TUE, przyjęcie przez Parlament odnośnej rezolucji wymagało większości dwóch trzecich oddanych głosów, reprezentujących większość deputowanych (większość bezwzględna).
Zgodnie z regulaminem Parlamentu, który stanowi, iż w przypadku przyjęcia lub odrzucenia wniosku tylko głosy "za" i "przeciw" są uwzględniane przy obliczaniu wyniku głosowania, "chyba że wymagana większość została określona w traktatach", Parlament uwzględnił wyłącznie te głosy i nie brał pod uwagę wstrzymujących się.
Stanowisko Węgier
Władze Węgier stojące na stanowisku, iż przy obliczaniu oddanych głosów Parlament powinien był uwzględnić wstrzymujących się od głosu, wniosły skargę mającą na celu stwierdzenie nieważności tej rezolucji.
ZOBACZ: Delegowanie sędziów. Jest opinia rzecznika TSUE
Trybunał w składzie wielkiej izby oddalił tę węgierską skargę w czwartek. Orzekł, że do celów ustalenia, czy została uzyskana większość dwóch trzecich oddanych w tym głosowaniu głosów, o której mowa w traktacie unijnym, nie jest konieczne uwzględniać wstrzymujących się parlamentarzystów.
Ocena Trybunału
Trybunał ocenił, że pojęcie "oddanych głosów" użyte w art. 354 Traktatu o Unii Europejskiej "nie zostało odrębnie zdefiniowane w traktatach oraz że to autonomiczne pojęcie prawa Unii należy interpretować zgodnie z jego zwykłym znaczeniem w języku potocznym".
"Pojęcie to w swym zwykłym znaczeniu obejmuje jedynie wyrażenie głosu »za« lub »przeciw« w odniesieniu do danego wniosku, a wstrzymania się od głosu, które należy rozumieć jako odmowę zajęcia stanowiska, nie można utożsamiać z »oddanym głosem«. W rezultacie, zasadę ustanowioną w art. 354, akapit 4 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskie, która narzuca głosowanie większością oddanych głosów, należy interpretować w ten sposób, że wyklucza ona uwzględnienie wstrzymujących się od głosu" - stwierdził Trybunał.
Trybunał orzekł, że wykluczenie wstrzymujących się od głosu przy obliczaniu oddanych głosów w rozumieniu art. 354 akapit czwarty TFUE nie jest sprzeczne ani z zasadą demokracji, ani z zasadą równego traktowania, w szczególności z uwagi na fakt, że parlamentarzyści, którzy podczas głosowania wstrzymali się od głosu działali w pełni świadomie, gdyż zostali oni uprzednio poinformowani o tym, że wstrzymujący się od głosu nie zostaną uwzględni przy obliczaniu oddanych głosów.
Czytaj więcej