Ukraina. Po siedmiu latach częściowo zniesiono godzinę policyjną w Donbasie
W separatystycznej tzw. Donieckiej Republice Ludowej w Donbasie na Ukrainie na okres letni zniesiono godzinę policyjną w weekendy - podał portal Donbas Realiji. Godzina policyjna obowiązuje tam od siedmiu lat i dotychczas zawieszano ją tylko np. w sylwestra.
Godzina policyjna ma nie obowiązywać od godz. 23 w piątki do 4 rano w niedziele przez całe lato - od 31 maja do 15 września. Możliwe, że po tej dacie godziny policyjnej w weekendy nie wprowadzą na nowo, gdyż separatystyczna administracja ogłosiła jej "stopniowe znoszenie" - pisze Donbas Realiji (projekt Radia Swoboda).
Jednocześnie organy porządkowe zbrojnych formacji mają wzmocnić w tym czasie patrole uliczne.
ZOBACZ: Ukraina. Nastolatek stracił palce w wyniku wybuchu powerbanku
Dotychczas obowiązującą od ponad siedmiu lat godzinę policyjną zawieszano tylko z okazji sylwestra albo balów absolwentów. Na terytorium kontrolowanym przez rząd w Kijowie - nawet na terenach przyfrontowych - nie obowiązuje godzina policyjna - podkreśla Donbas Realiji.
"Jeśli pierwszy raz złapią, odwożą na posterunek"
Mieszkaniec separatystycznej republiki opowiedział serwisowi, jak w praktyce wygląda życie z godziną policyjną w tzw. DRL. - Z reguły mieszkańcy starali się ściśle przestrzegać zasad godziny policyjnej. (...) Jeśli pierwszy raz złapią po 23, to odwożą na posterunek. Tam od razu biorą odciski palców i trzymają do rana. Po drugim razie - w zamyśle - może grozić kara z kodeksu karnego - mówi.
- Według mnie takie ograniczenie przede wszystkim wywiera nacisk psychologiczny. Ale większość mieszkańców przywykła do tego i już nawet niezbyt zwraca uwagę na to, że obowiązuje godzina policyjna. Niestety wielu mieszkańców miasta nie myśli teraz o chodzeniu po mieście wieczorem; ważniejsze jest to, jak tu żyć - dodaje.
ZOBACZ: Najwyższy poziom zagrożenia w Donbasie. MSZ Rosji: "niech Zachód nie podburza wojskowych"
Zwraca też uwagę, że mimo częściowego zniesienia godziny policyjnej, nadal będą kontrolowane dokumenty. - A w Doniecku jeszcze nie wszyscy mają tzw. dowód osobisty DRL. A z ukraińskim dowodem, jak już wcześniej ostrzegano, będą zatrzymywać w celu ustalenia tożsamości - wskazuje.
"Choć jedna dobra wiadomość przez 7 lat"
Portal cytuje niektóre z komentarzy miejscowych internautów na temat nowych weekendowych reguł: "Choć jedna dobra wiadomość przez siedem lat", "XXI wiek, ludzie cieszą się, że latem można pospacerować w weekend po 23", "Hura! Wolność!".
Niektórzy obawiają się, że godzinę policyjną mogą jednak znów zaostrzyć pod dowolnym pretekstem.
Dwie samozwańcze republiki ludowe w Donbasie - tzw. Doniecką Republikę Ludową i Ługańską Republikę Ludową - proklamowali wiosną 2014 roku wspierani przez Rosję rebelianci. Jak się ocenia, walki między siłami ukraińskimi a separatystami pochłonęły ponad 13 tys. ofiar śmiertelnych.
Czytaj więcej