Jak politycy reagują na powrót Janusza Cieszyńskiego do rządu? Nowa rola byłego wiceministra zdrowia

Polska
Jak politycy reagują na powrót Janusza Cieszyńskiego do rządu? Nowa rola byłego wiceministra zdrowia
Polsat News
Jak politycy komentują powrót Janusza Cieszyńskiego do rządu?

- Cieszyński przeprowadził dwa największe procesy cyfryzacyjne w Polsce - uważa Jadwiga Emilewicz. Z kolei Kwiatkowski (PO) zastanawia się, czy będzie pracował w rządzie bezpłatnie, odpracowując to, co przez niego stracił Skarb Państwa. - Pan sobie wyobraża, co by się działo, gdybyśmy nie mieli e-recept? Teleporad? W czasie pandemii to bardzo ważne - odpowiedział na zarzuty Karczewski (PiS)

Janusz Cieszyński, były wiceminister zdrowia, wraca do rządu jako minister odpowiedzialny za cyfryzację w ramach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jako pierwsza tę informację przekazała Interia. Jak politycy komentują powrót do rządu byłego wiceministra?

"Trzeba wykorzystywać umiejętności i talenty młodych"

Decyzję tę chwali senator PiS Stanisław Karczewski. - Minister Cieszyński to świetny specjalista. Znam go bardzo dobrze, gównie zajmował się sprawami cyfryzacji. To dzięki niemu w dużej mierze funkcjonują e-recepty, e-zwolnienia i wiele innych spraw dotyczących informatyzacji służby zdrowia, jak choćby usprawnienie indywidualnych kont pacjenta. To bardzo dobry ruch, trzeba wykorzystywać umiejętności i talenty młodych ludzi. Osobiście bardzo się cieszę - przyznaje polityk.

 

ZOBACZ: Nowy minister cyfryzacji. Będzie nim Janusz Cieszyński

 

Karczewski podkreśla, że działania Cieszyńskiego bardzo usprawniły funkcjonowanie służby zdrowia. - Pan sobie wyobraża, co by się działo, gdybyśmy nie mieli e-recept? Teleporad? W czasie pandemii to bardzo ważne. To oczywiście nie jedna osoba za to odpowiada, ale minister miał w to duży wkład, bo to jego główna specjalizacja - mówi nam senator.

"Będzie pracował bezpłatnie?" - pyta Kwiatkowski

Zdaniem Krzysztofa Kwiatkowskiego (PO), "powrót Janusza Cieszyńskiego to naturalna konsekwencja tego, że handlarz bronią dalej nie zwrócił pieniędzy za niezakupione, a zamówione przez ministra Cieszyńskiego respiratory". - Rozumiem, że teraz pan Cieszyński będzie pracował w rządzie bezpłatnie, odpracowując to, co przez niego stracił Skarb Państwa. Mam tylko jedną prośbę, żeby już nigdy nie odpowiadał za żadne zakupy, bo do śmierci nie zdąży odpracować długów, które narobi - mówi senator opozycji.

 

- A poważnie, uważam, że ta nominacja do czasu wyjaśnienia wszystkich okoliczności zakupów respiratorów nie powinna mieć miejsca - dodaje.

"Zawsze krytykują najlepszych i silnych"

Na zarzuty wobec Cieszyńskiego Karczewski odpowiada: - Ta opozycja jest totalna i totalnie krytykuje. Jak odchodził z rządu to krytykowali, jak podjął pracę w Chełmie to też krytykowali, a teraz też będą krytykować. Zawsze krytykują najlepszych i silnych, bo mają tak w zwyczaju.

 

Byłego wiceministra zdrowia broni również Jadwiga Emilewicz. - Wydaje mi się, że kwestia respiratorów została zamknięta. Każdy z zakupów w MZ był notyfikowany przez właściwe służby. Nie było podmiotu, od którego Ministerstwo Zdrowia kupowało sprzęt bez akredytacji odpowiednich służb. Janusz w czasie pandemii realizował zadania zgodnie z prawem i procedurami "sztabowymi". Dopełniał należytej staranności - co potwierdziły także ustalenia komisji sejmowej - by wszystko odbywało się zgodnie z prawem - podkreśla była minister rozwoju. 

 

ZOBACZ: Jan Śpiewak przegrał proces. Naruszył dobre imię byłego wiceprezydenta Warszawy

 

Jak dodaje, "nawet, jeśli to dziś jeszcze kandydatura, to mogę mówić o niej tylko dobrze". - Janusz Cieszyński był "webmasterem" administracji przez ostatnie lata. Przeprowadził dwa największe procesy cyfryzacyjne w Polsce po 1989 roku, czyli e-recepta i e-zwolnienie. Są one realną korzyścią dla pacjentów i świetnie sprawdziły się w pandemii. Przeprowadził potężne procesy cyfryzacyjne w bardzo trudnym resorcie. Pamiętam go jeszcze z ministerstwa rozwoju - miał znakomite rozumienie rynku. Poprawa CEiDG to także jego zasługa, jeszcze z czasów gdy był doradcą premiera Morawieckiego - twierdzi była minister rozwoju.


- To wysokiej klasy specjalista z dużą wrażliwością rynkową, ale też zaufaniem politycznym. Zamówienia cyfryzacyjne to jedne z największych zamówień publicznych. Wokół nich często pojawiało się wiele kontrowersji i kłopotów z realizacją na czas. Janusz na pewno potrafi "dowieźć" projekt do końca - bezcenna umiejętność - podkreśla Emilewicz. 

 

Komentarze zebrał Łukasz Szpyrka

aml / Interia
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie