Pożar w Jeleniej Górze. Policjanci wynieśli dzieci i trzy psy z płonącego budynku
Funkcjonariusze wyprowadzili z płonącego budynku cztery osoby i wrócili, by ratować zwierzęta. Mundurowi dostrzegli dym wydobywający się z domu wielorodzinnego, kiedy jechali na interwencję. O pożarze poinformowali dyżurnego, a sami pobiegli w stronę budynku i bez wahania ruszyli mieszkańcom na pomoc, nie czekając na strażaków.
Policjanci, którzy jechali w środę na interwencję przy ul. Karola Miarki w Jeleniej Górze zauważyli kłęby dymu wydobywające się z domu przy ul. Transportowej.
Wrócili się po zwierzaki
Mundurowi od razu powiadomili dyżurnego o zdarzeniu, a sami pojechali, aby sprawdzić, czy ktoś nie potrzebuje pomocy. - Okazało się, że przebywały w nim cztery osoby, w tym dwoje dzieci - przekazała podinspektor Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej policji.
Mundurowi nie czekając na straż pożarną weszli do budynku i wyprowadzili wszystkich mieszkańców. - Jednak w rozmowie z mieszkańcami funkcjonariusze ustalili, że w środku płonącego domu zostały jeszcze trzy psy - dodała podinsp. Bagrowska.
Pomimo dużego zadymienia płonącego budynku, policjanci wbiegli do niego i wynieśli zwierzęta. Po ewakuacji mieszkańców mundurowi zajęli się zabezpieczaniem miejsca podczas akcji gaśniczej.
Czytaj więcej