Polski Ład. Lekarz znalazł sposób na odmianę losów pacjentów kardiologii
- Pomoc w tych obszarach będzie szczególnie cenna i korzystna dla pacjentów - powiedział na konferencji prof. Tomasz Hryniewiecki. Dyrektor Narodowego Instytutu Kardiologii w Warszawie uważa, że uwolnienie limitów przyjęć dla pacjentów kardiologicznych może zmienić ich losy.
Minister zdrowia wraz z ekspertami z różnych dziedzin medycznych wziął udział w Chełmie w debacie "Polski Ład sposobem na odbudowę zdrowia Polaków po COVID".
Uwolnienie limitów pacjentów
Prof. Hryniewiecki zwrócił uwagę na dwa ważne aspekty programu w kontekście pacjentów kardiologicznych - uwolnienie limitów przyjęć w poradniach specjalistycznych oraz Krajową Sieć Kardiologiczną, której pilotaż ruszył właśnie na Mazowszu.
ZOBACZ: Polski Ład. Niedzielski o pierwszym projekcie medycznym
- Uwolnienie limitów jest niezwykle istotne i o to apelowało środowisko kardiologów od wielu, wielu lat. Kardiologia chwali się sukcesem od wielu lat w Polsce, jeśli chodzi o leczenie interwencyjne, zabiegowe, zawałów serca. Sieć placówek jest dosyć gęsta i rzeczywiście każdy może otrzymać w szybkim tempie leczenie interwencyjne, które zapobiega poważnym powikłaniom, ale przede wszystkim zgonowi - wyjaśnił.
Polska leczy na poziomie światowym
Przyznał, że pacjentów kardiologicznych Polsce leczy się na poziomie światowym, ale istnieje problem z dalszą opieką nad pacjentami z ostrymi stanami. Za mało jest też profilaktyki.
ZOBACZ: Polski Ład. Rząd zapowiada zmiany w systemie podatkowym. "Ma wiele wad"
- Tutaj dostęp do nielimitowych poradni może znacznie poprawić sytuację i utrwalić dobre wyniki leczenia interwencyjnego w pierwszym etapie. Myślę, że ten prosty ruch może zmienić losy kardiologiczne pacjentów - podkreślił prof. Hryniewiecki.
Natomiast nawiązując do pomysłu Krajowej Sieci Kardiologicznej zaznaczył, że "kardiolodzy patrzyli z zazdrością na lekarzy onkologów", którzy od paru lat wprowadzali taką właśnie sieć w opiece nad swoimi pacjentami.
Kardiolodzy liczą na efektywną współpracę
- Zaznaczaliśmy uwagę, że nadal w dalszym ciągu choroby układu sercowo-naczyniowego są na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o przyczyny zgonów. I tutaj też musimy przyspieszyć i poprawić diagnostykę, bo wiemy, że im szybciej pacjent kardiologiczny trafi do specjalisty, postawi się odpowiednie rozpoznanie i wprowadzi odpowiednie leczenie, tym jego wyniki są lepsze i jest mniej powikłań - podkreślił.
ZOBACZ: Polski Ład. Dariusz Klimczak: nie idźmy w kierunku budowy brazylijskich faweli
Jak zaznaczył dalej odpowiedzią na to jest właśnie Krajowa Sieć Kardiologiczna - koordynowana opieka, gdzie pacjent z rozpoznaniem może być szybko skierowany do odpowiedniej placówki specjalistycznej. W niej otrzyma diagnostykę, lekarze zaproponują terapię interwencyjna zabiegową czy operacyjną. Natomiast po zakończeniu tego etapu pacjent powróci pod opiekę swoje lekarza.
Prof. Hryniewiecki wyraził nadzieję na efektywną współpracę z lekarzami rodzinnymi, którzy będą kierować do sieci pacjentów z podejrzeniem chorób kardiologicznych. Jednocześnie zwrócił uwagę na to, że KRK to propozycja dla tych oddziałów szpitalnych i poradni, które do tej pory miały problem z szybkim skierowaniem pacjenta do nowoczesnego leczenia. - Tutaj przyspieszamy tzw. ścieżkę pacjenta - od podejrzenia, po rozpoznanie i wprowadzenie właściwego leczenia, potem przekazanie do opieki zgodnie z miejscem zamieszkania pacjenta - wytłumaczył.
Ruszył pilotaż
- Pomoc w tych obszarach będzie szczególnie cenna i korzystna dla pacjentów - dodał. Ponadto zapewnił, że te rozpoznania będą poszerzane, a w pierwszym miesiącu od uruchomienia programu, co nastąpiło w zeszłym tygodniu, opracowana zostanie tzw. ścieżka pacjenta, czyli sposób, w jaki ma być kierowany i gdzie.
- Deklarujemy, że pierwszy kontakt ze specjalistą nastąpi w ciągu miesiąca po podłączeniu do sieci - stwierdził. Kolejne miesiące z kolei - jak kontynuował prof. Hryniewiecki - to podłączanie placówek do programu. Zaznaczył, że "w zależności jak sprawnie pójdzie [pilotaż], będziemy włączać kolejne grupy chorych, kolejne ośrodki i województwa".
ZOBACZ: Polski Ład. Waldemar Buda: większość Polaków odczuje pozytywne zmiany
Zaakcentował też, że program KRK jest ważny, szczególnie w czasie po epidemii, ponieważ pacjenci kardiologiczni ponosili poważne jej konsekwencje. Zmniejszyła się liczba ich hospitalizacji z powodu ograniczenia dostępu do opieki medycznej w tym zakresie, wydłużyły kolejki do specjalistów.
- Musimy przyspieszyć diagnostykę i leczenie. Musimy nadrobić te zaległości. Te rozwiązania są szczególnie istotne z tych właśnie powodów - podsumował.
Czytaj więcej