Starcia w Jerozolimie. Kilka godzin po wejściu w życie rozejmu
W nocy zaczęło obowiązywać zawieszenie broni między Hamasem a Izraelem. Kilka godzin po wejściu w życie rozejmu między Hamasem a Izraelem premier państwa żydowskiego Benjamin Netanjahu ostrzegł w piątek Hamas przed próbą jakiegokolwiek kolejnego ataku. Teraz na terebue meczetu Al-Aksa dochodzi do starć między palestyńczykami a izraelską policją.
O godz. 2 w nocy z czwartku na piątek zaczęło obowiązywać zawieszenie broni między Hamasem a Izraelem. - Jeżeli Hamas myśli, że będziemy tolerować deszczyk rakiet, myli się - zapowiedział premier Izraela Netanjahu w przemówieniu. Dodał, że odpowiedzią na "jakikolwiek wyraz agresji przeciwko społecznościom w rejonie Gazy lub innych częściach Izraela" będzie "nowy poziom siły".
To jednak nie koniec starć
Izrael twierdzi, że co najmniej 160 zabitych podczas ataków osób było członkami grup terrorystycznych, głównie Hamasu i Islamskiego Dżihadu.
Po piątkowych modlitwach w meczecie grupa kilkuset Palestyńczyków zorganizowała demonstrację, podczas której powiewały flagi Palestyny i Hamasu.
WIDEO: Zamieszki przed meczetem Al-Aksa
Nie jest jasne, co doprowadziło do konfrontacji. Palestyńczycy rzucali w policję kamieniami, funkcjonariusze odpowiedzieli gazem łzawiącym - relacjonuje AP.
Użytkownik Twittera napisał "Izrael złamał umowę, złamał pokój"
Israel broke the deal , broke the peace , Allahuakbar!!! save Palestine #IsraelTerrorists #israelkoyakthepeacedeal pic.twitter.com/uuOsm1FcVW
— loey (@loey279211) May 21, 2021
Meczet Al-Aksa, jedna z najważniejszych świątyń muzułmańskich na świecie, położony jest na Wzgórzu Świątynnym, które jest również świętym miejscem dla żydów. Gwałtowne starcia na jego terenie były jedną z przyczyn wybuchu 10 maja konfliktu, który przerwało piątkowe zawieszenie broni.
Czytaj więcej