Kto jest liderem opozycji? Dulkiewicz: trudne pytanie
- To trudne pytanie - powiedziała w programie "Gość Wydarzeń" prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz pytana o to, kto jest liderem opozycji. - Myślę, że osobą, która dzisiaj budzi największe zaufanie społeczne, co pokazują kolejnej sondaże, jest bardzo dobry samorządowiec Rafał Trzaskowski - dodała.
- Myślę, że Borys Budka jest bardzo dobrym politykiem, ale dzisiaj widać, że większe zaufanie Polek i Polaków budzi Rafał Trzaskowski - wyjaśniła prezydent Gdańska.
"Trzaskowski nie uchyla się od odpowiedzialności"
Przypomniała ubiegłoroczną kampanię prezydencką, kiedy prezydent stolicy przegrał nieznacznie z urzędującym prezydentem Andrzejem Dudą.
- Myślę, że to przyniosło dużo dobrej, pozytywnej energii i wiary w to, że można myśleć inaczej o Polsce - powiedziała.
Jak podkreśliła, nie jest członkiem Platformy Obywatelskiej, tylko "zatroskaną obywatelką". - To co dzieje się przy Wiejskiej oraz przy Nowogrodzkiej, wpływa także na życie mieszkanek i mieszkańców Gdańska, wpływa na finanse samorządu - wyjaśniła.
ZOBACZ: Trzaskowski: za mało koncentrujemy się na prawdziwych problemach
- Rafał Trzaskowski nie uchyla się od odpowiedzialności - dodała. - Najważniejsze jest to, żeby zbudować spójny, przekonujący Polki i Polaków program, dać im nadzieję na to, że możemy żyć w Polsce, w której nie będziemy pokazywać palcem jeden drugiego, że ten jest dobry, a ten jest zły - podkreśliła.
- Trzeba pokazać, że będziemy budować Polskę silnie zakorzenioną w Europie, Polskę w której ceni się ciężką pracę, przedsiębiorczość i otwiera się perspektywy na przyszłość - dodała.
Kilkusekundowe milczenie
Dulkiewicz odniosła się również do wyników najnowszego sondażu IBRiS dla "Wydarzeń" Polsatu, w którym Platforma może liczyć na 14 proc. poparcia wyborców. To o 2 punkty procentowe mniej niż wynika z sondażu przeprowadzonego miesiąc temu.
- To nie jest chyba najlepszy czas dla Platformy Obywatelskiej, szefostwo partii musi wyciągnąć z tego wnioski - powiedziała.
Pytana przez prowadzącego program Piotra Witwickiego na kogo głosowałaby dzisiaj w wyborach parlamentarnych opowiedziała "zobaczymy kto by startował".
- Mogę powiedzieć, że na pewno nie głosowałbym na PiS i nie głosowałbym na Lewicę - wyjaśniła. Zapytana czy zagłosowałaby zatem na Ruch Szymona Hołowni, odpowiedziała dyplomatycznym milczeniem.
Pytana o swoje zaangażowanie w organizowaną przez Rafała Trzaskowskiego akcję Campus Polska Przyszłości oceniła, że jest to jeden ze sposobów edukacji obywatelskiej. - Będę gościem Campusu, osobą, która będzie chciała spędzić parę dni na rozmowach z młodymi, aktywnymi obywatelkami i obywatelami. Myślę, że znajdzie się tam miejsce dla wielu osób; z tego co mi wiadomo jest miejsca dla 4 tys. ludzi - powiedziała prezydent Gdańska.
WIDEO: Aleksandra Dulkiewicz w programie "Gość Wydarzeń"
"Kluczowa jest ciągłość dostaw"
W dalszej części rozmowy prezydent Gdańska była pytana o akcję szczepień. Jak podkreśliła "kluczowe jest to, żeby była zapewniona ciągłość dostaw szczepionek".
- Rozmawiałam dwa dni temu z panem ministrem Dworczykiem, który prosił żebyśmy jako samorządowcy włączyli się jeszcze bardziej w akcje promowania szczepień - powiedziała.
Jak przypomniała z powodu braku szczepionek w Gdańsku wstrzymane zostały szczepienia w dwóch punktach.
- Żeby ludzi zachęcać do czegoś, trzeba mieć absolutną pewność, że te szczepionki na nich czekają. Dlatego bardzo mocno liczę na to, że te dostawy będą szybko rozprowadzane po kraju - stwierdziła.
ZOBACZ: Tysiące osób nie przyszło po drugą dawkę. "Zbyt szybko zapominamy o pandemii"
- Martwi mnie to, że około polowa Polaków nie deklaruje jasno chęci zaszczepienia się - dodała.
Przypomniała, że miasto umożliwiło zaszczepienie się wszystkim chętnym urzędnikom.
- Jestem dumna z moich współpracowników. Odsetek osób, które są już zaszczepione, albo są w trakcie szczepienia, jest dużo większy niż średnia w kraju - przekazała.
Jak jednak dodała, są i tacy pracownicy, którzy nie chcą się szczepić. - Rozmawiamy z nimi, jest to na razie drobna perswazja, edukacja, tłumaczenie, wyjaśnianie - wyjaśniła.
Przyszłość finansowa samorządów
Na koniec prezydent Gdańska została zapytana o przyszłość finansową samorządów. - Przyszłość finansowa samorządów, to jest jakość życia mieszkanek i mieszkańców naszych lokalnych wspólnot, naszych miast - podkreśliła.
- Mam nadzieję, że nad zapowiedziami Polskiego Ładu odbędą się konsultacje i strona społeczna oraz samorządowa nie zostaną w nich pominięte - wyjaśniła.
ZOBACZ: Polski Ład. Samorządy stracą 10-11 mld złotych
- To co mnie najbardziej niepokoi, to utrata dochodów. Według szacunków, które przygotowaliśmy, z powodu Covid-19 straciliśmy 3 proc. dochodów z PIT-u, natomiast z tego co zapowiedział rząd wynika, że z powodu Polskiego Ładu dochody z podatków spadną o 50 proc. - powiedziała.
Jak podkreśliła, "chociaż dochody samorządów rosną, to nieproporcjonalnie szybciej rosną wydatki".
- Nie da się utrzymywać dobrej jakości życia w mieście bez wpływów bieżących - stwierdziła.
Dotychczasowe odcinki programu można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej