Igrzyska olimpijskie za kilkadziesiąt dni. Większość Japończyków przeciwna
Niecałe 10 tygodni przed rozpoczęciem Igrzysk Olimpijskich w Tokio 83 proc. Japończyków opowiada się za odwołaniem lub ponownym przełożeniem tej imprezy w związku z pandemią – to opublikowane w poniedziałek wyniki najnowszego sondażu dziennika "Asahi Shimbun".
Japonia mierzy się obecnie z czwartą falą pandemii Covid-19, która w niektórych miejscach przeciążyła służbę zdrowia. Rząd rozszerzył w ubiegłym tygodniu stan wyjątkowy na kolejne obszary kraju. Obecnie obowiązuje on w Tokio i ośmiu innych prefekturach.
W ankiecie telefonicznej przeprowadzonej w weekend przez "Asahi Shimbun" 40 proc. spośród ponad 1,5 tys. uczestników opowiedziało się za ponownym odłożeniem Igrzysk, a 43 proc. za całkowitym odwołaniem tej imprezy. Za jej organizacją zgodnie z planem było tylko 14 proc. respondentów.
Wyniki najnowszego sondażu ukazują rosnącą niechęć Japończyków do organizacji Igrzysk. W podobnym badaniu z ubiegłego miesiąca za ponownym przełożeniem imprezy opowiadało się 34 proc. ankietowanych, za jej odwołaniem było 35 proc. respondentów, a za organizacją zgodnie z planem - 28 proc.
60 proc. za odwołaniem
W osobnym sondażu agencji Kyodo, którego wyniki opublikowano w niedzielę, za odwołaniem Igrzysk opowiedziało się prawie 60 proc. ankietowanych. Uczestnicy tego badania nie mieli do wyboru możliwości ponownego przełożenia turnieju.
ZOBACZ: Igrzyska w Tokio. Sportowcy będą codziennie testowani na Covid-19
Organizatorzy Igrzysk zapewniają, że impreza odbędzie się w surowym reżimie sanitarnym, bez zagranicznych kibiców, a sportowcy będą regularnie badani na obecność koronawirusa. Z ankiety Kyodo wynika jednak, że prawie 88 proc. Japończyków obawia się, iż przybywający do kraju sportowcy i ich ekipy mogą przyczynić się do zakażeń.
Igrzyska to "misja samobójcza"
Obawy dotyczące urządzania międzynarodowej imprezy sportowej w czasie pandemii dosadnie wyraził w piątek szef firmy Rakuten, jednej z największych platform e-commerce w Japonii, Hiroshi Mikitani, który w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CNN porównał organizację tego lata Igrzysk Olimpijskich w Tokio do "misji samobójczej".
Komentując wyniki sondaży, główny sekretarz japońskiego rządu Katsunobu Kato oświadczył, że władze "podejmą wysiłki, aby Japończycy zrozumieli, że Igrzyska w Tokio zostaną zorganizowane w bezpieczny sposób". Zapowiedział wyjaśnienia w sprawie planowanych środków przeciwepidemicznych.
Czytaj więcej