Cmentarz w Śremie. Ludzkie szczątki pozostawiono na hałdzie ziemi
Ludzkie kości leżały w rogu nekropolii w Śremie (woj. wielkopolskie). Szczątki miały być pozostawione na hałdzie ziemi przez kilka dni. O makabrycznym znalezisku powiadomił lokalne media jeden z czytelników.
Na hałdzie ziemi leżały m.in. fragmenty czaszki, miednicy oraz szczęki. Szczątki pozostawiono w rogu nekropolii przy ul. Cmentarnej w Śremie. O całej sprawie zaalarmował w ubiegłą niedzielę "Tygodnik Śremski" jeden z czytelników.
ZOBACZ: Szczątki w pobliżu rzeki. Policja ustaliła tożsamość zmarłego
"Gdzie szacunek do zmarłego i tego, co z niego pozostało?" - pytała osoba zgłaszająca znalezisko. Jak wynika z relacji redakcji, do "Tygodnika Śremskiego" docierało coraz więcej informacji ws. pozostawionych kości.
"Będziemy na to zwracać większą uwagę"
Lokalne media zgłosiły się w tej sprawie do proboszcza. Ksiądz Marian Brucki stwierdził, że "kości powinny być zakopane głębiej". Duchowny zgłosił sprawę firmie zajmującej się likwidacją grobów.
ZOBACZ: Nowa Wieś Ełcka. Zniszczone nagrobki na zabytkowym cmentarzu. Winny katolicki proboszcz?
Ostatecznie szczątki zniknęły z hałdy ziemi. Paweł Mieloch tłumaczył w rozmowie z lokalnymi mediami, że podczas prac na cmentarzu robotnicy nie posiadają "żadnego sita", to powoduje, że fragmenty kości mogą pozostać "usypane razem z ziemią".
"Będziemy na to zwracać większą uwagę" - podkreślił przedstawiciel firmy prowadzącej pracę na cmentarzu w Śremie.
Czytaj więcej