Suwałki. Sędzia jechał po pijanemu. Początek procesu odroczony po raz kolejny
Choroba oskarżonego uniemożliwiła rozpoczęcie procesu sędziego z Suwałk oskarżonego o jazdę po pijanemu. Sprawa Waldemara M. miała rozpocząć się we wtorek w Sądzie Rejonowym w Ostródzie (Warmińsko-mazurskie). Sędzia jest zawieszony w czynnościach służbowych.
W sierpniu 2018 r. sędzia Sądu Okręgowego w Suwałkach Waldemar M. spowodował kolizję drogową na ulicy Utrata w Suwałkach. Jadąc swoim autem, uderzył w tył innego samochodu. Waldemar M. uciekł z miejsca zdarzenia. Poszkodowany kierowca zapisał numer rejestracyjny auta. Po kilkudziesięciu minutach sędzia został zatrzymany w Augustowie, gdzie mieszka. Badanie alkomatem wykazało, że miał 1,75 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Cały sąd wyłączony z orzekania
Oskarżony był przewodniczącym wydziału karnego Sądu Okręgowego w Suwałkach. Po zatrzymaniu zrezygnował z tej funkcji. Po zdarzeniu został zawieszony w czynnościach służbowych. Sędziemu grozi do 2 lat więzienia.
ZOBACZ: Sędzia Morawiec złożyła pozew do sądu pracy. Chce "wykonywać swoje obowiązki"
Początkowo akt oskarżenia przeciwko Waldemarowi M. trafił do Sądu Rejonowego w Augustowie, gdzie prezesem jest jego żona. Wszyscy sędziowie wydziału karnego złożyli wnioski o ich wyłączenie z orzekania. Sąd Okręgowy w Suwałkach przekazał sprawę do rozpatrzenia Sądowi Rejonowemu w Giżycku.
Sędziowie tego sądu również nie chcieli sądzić Waldemara M. Do wydziału karnego odwoławczego w Sądzie Okręgowym w Olsztynie wpłynęły wnioski 13 sędziów o wyłączenie ich z orzekania i przekazanie sprawy innemu sądowi równorzędnemu.
Proces krąży po Warmii i Mazurach
Sąd Okręgowy w Olsztynie uwzględnił wnioski sędziów Sądu Rejonowego w Giżycku i wyłączył ich ze sprawy. W tym samym postanowieniu sprawa sędziego została przekazana do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Ostródzie.
ZOBACZ: Wjechał ciężarówką na Główny Rynek w Kaliszu. Był pijany
Jak poinformował rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu sędzia Tomasz Koronowski, termin pierwszej rozprawy był trzykrotnie zmieniany na wniosek oskarżonego lub jego obrońcy. Po raz czwarty we wtorek nie udało się rozpocząć procesu, bo oskarżony przedłożył w sądzie zwolnienie lekarskie.
Czytaj więcej