Płacz niemowlęcia nie dobudził pijanego ojca. Policjanci nakarmili dziecko
Rodzicielskie doświadczenia policjantów z Sosnowca (woj. śląskie) przydały się podczas interwencji w jednym z mieszkań w tym mieście, gdzie głośny płacz dziecka zaniepokoił sąsiadów. Funkcjonariusze weszli do mieszkania przez okno, utulili i nakarmili płaczącego niemowlaka oraz obudzili śpiącego obok pijanego ojca dziecka.
Do interwencji, którą zrelacjonowała w poniedziałek sosnowiecka policja, doszło w ostatnich dniach w dzielnicy Porąbka. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym z mieszkań od dłuższego czasu słychać płacz niemowlęcia. Na miejscu nikt nie otwierał drzwi, więc poproszono o pomoc straż pożarną. Do wnętrza udało się wejść przez otwarte okno.
Policjanci zajęli się dzieckiem
- W łóżeczku policjanci znaleźli zapłakanego, krzyczącego niemowlaka, obok którego na łóżku spał mężczyzna. Mundurowym udało się dobudzić - jak się okazało - ojca dziecka, od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu. W wydychanym przez niego powietrzu było go ponad 1,5 promila - poinformowali policjanci, którzy - korzystając z własnych rodzicielskich doświadczeń - zajęli się ośmiomiesięcznym maluszkiem.
ZOBACZ: Pijana matka opiekowała się dziećmi. Po raz kolejny miała prawie 2 promile alkoholu
- Posiadając osobiste, cywilne doświadczenie w opiece nad niemowlakiem, uspokoili i nakarmili dziecko. Zaopiekowali się nim również do czasu przybycia na miejsce jego matki - podała sosnowiecka komenda policji. O przebiegu interwencji powiadomiono sąd rodzinny, który zdecyduje, czy rodzina z Porąbki zostanie objęta szczególnym nadzorem.