"Oczywiste błędy i niespójności". Naukowcy o badaniach nad Sputnikiem V
Dziewięciu naukowców z Holandii w liście opublikowanym przez magazyn naukowy "The Lancet" zakwestionowało podane przez rosyjskiego producenta wyniki badań nad szczepionką przeciw Covid-19 Sputnik V.
- Dane statystyczne zawierają przypadkowe wzorce, tematy się pojawiają i znikają – napisali naukowcy. "Dziwne, że szczepionka wydaje się być równie skuteczna dla wszystkich grup wiekowych, podczas gdy margines niepewności jest przecież bardzo szeroki" - wskazali.
ZOBACZ: Ukraiński minister zdrowia: Sputnika V u nas nie będzie. "Masowe otumanianie ludności"
Epidemiolodzy z Uniwersyteckiego Centrum Medycznego w Amsterdamie, Hans Berkhof i Gowri Gopalakrishna, cytowani w weekendowym wydaniu dziennika "De Volkskrant", zaapelowali do rosyjskich badaczy o "publiczne udostępnienie danych, na których opierają się ich analizy".
Rosjanie nie odpowiadają
Jednak moskiewski Ośrodek im. Nikołaja Gamalei, który opracował Sputnika V, ignoruje wszelkie prośby o ich ujawnienie. "The Lancet” cytuje Denisa Łogunowa z Instytutu, który odrzuca krytykę. - Bezpieczeństwo i skuteczność szczepionki Sputnik V zostały potwierdzone w wielu badaniach - twierdzi naukowiec.
ZOBACZ: Wakacje na greckich wyspach. Jakie zasady obowiązują turystów z Polski?
Jak przypomniał "De Volkskrant", już w ubiegłym roku zarzucono stronie rosyjskiej fałszowanie wyników badań. "Po pierwszych publikacjach naukowych badacze zwrócili uwagę, że niektóre wykresy są bardzo podobne, tak jakby zostały poddane obróbce w Photoshopie" - napisał dziennik.
Słowacy mają wątpliwości
Służby medyczne na Słowacji kilka miesięcy temu wykryły, że dostarczone do kraju szczepionki Sputnik V miały inny skład, niż opisany przez Rosjan w literaturze naukowej.
Europejska Agencja Leków rozpoczęła proces oceny rosyjskiej szczepionki.
"Rosyjska ofensywa reklamowa w mediach społecznościowych wywołała irytację w Brukseli: moskiewski preparat jest bardzo agresywnie promowany na Twitterze, przy jednoczesnym oczernianiu konkurencji, w szczególności Pfizera" - przypomina gazeta.
Czytaj więcej