Akcja ABW. "Zlikwidowano infrastrukturę wykorzystywaną przez obce służby"
Funkcjonariusze ABW zatrzymali dwie osoby podejrzane o zakłócanie pracy sieci teleinformatycznej. Dzięki działaniom Agencji udało się zlikwidować infrastrukturę wykorzystywaną m.in. przez obce służby specjalne - przekazał w piątek Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.
Dwaj zatrzymani przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego mężczyźni mieli zorganizować infrastrukturę teleinformatyczną, która zapewniała anonimizację połączeń telefonicznych, ukrycie danych osób korzystających z internetu oraz działań wykonywanych w sieci.
ZOBACZ: Cyberprzestępcy szantażują Apple. Wykradli od tajwańskiego podwykonawcy tajne projekty
- Działania Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego doprowadziły do identyfikacji urządzeń wykorzystywanych m.in. do działań dezinformacyjnych prowadzonych przez obce służby. Wszystkie fakty wskazują na to, że infrastruktura ta była wykorzystywana na rzecz rosyjskiej walki informacyjnej z Polską i szerzej Zachodem - powiedział Żaryn.
- W dobie realnych zagrożeń wynikających z dezinformacji wymierzonej w Polskę, zatrzymanie podejrzanych oraz neutralizacja ich działań, to sukces ABW, mający realny wpływ na ograniczenie możliwości podejmowania działań wymierzonych w nasz kraj" - zaznaczył. "Akcja ABW utrudni prowadzenie dezinformacji przeciwko Polsce - dodał.
Przeszukano ponad 20 miejsc
Wcześniej Żaryn i Prokuratura Krajowa podały, że zatrzymani są podejrzewani o zakłócanie pracy systemów teleinformatycznych operatorów sieci komórkowych GSM. Infrastruktura składała się z modemów i urządzeń współpracujących z hurtową ilością kart SIM, a zatrzymani zarządzali systemem oraz nadzorowali jego prawidłowe funkcjonowanie.
ZOBACZ: Haker próbował zatruć zasoby wody na Florydzie. Cyberataki są coraz groźniejsze
Według śledczych, zatrzymani przez ABW mieli współpracować z wieloma osobami, także ze świata przestępczego i działających w tzw. szarej strefie i mieć zapewnione techniczne i logistyczne wsparcie m.in. przy zakupie hurtowych ilości kart SIM i rejestracji ich na fikcyjne dane.
W sprawie przeszukano ponad 20 miejsc w kraju i zabezpieczono m.in. urządzenia simbox, kart SIM, nośniki danych - komputery, telefony, pamięci przenośne i dyski.
Kara do 5 lat więzienia
Nadzorująca śledztwo ABW Prokuratura Krajowa - jej mazowiecki wydział zamiejscowy departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji w Warszawie - przedstawiła im zarzuty; prokurator zdecydował o poręczeniach majątkowych po 20 tys. zł, policyjnym dozorze oraz zakazie kontaktowania się z osobami, których dotyczy postępowanie.
ZOBACZ: "Spiegel": Bundestag po raz kolejny stał się celem rosyjskich hakerów
Za takie przestępstwa wymierzone w cyberbezpieczeństwo kraju, jak zakłócanie pracy sieci teleinformatycznej, grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj więcej