Nawałnice nad Polską, zalane posesje. Setki interwencji straży pożarnej
623 razy interweniowali strażacy od czwartku do piątkowego poranka w woj. śląskim w związku z intensywnymi opadami deszczu, a lokalnie także gradu. W dwóch powiatach - raciborskim i wodzisławskim - starostowie ogłosili pogotowie przeciwpowodziowe.
Jak poinformowała w piątek rzeczniczka śląskiej straży pożarnej młodsza brygadier Aneta Gołębiowska, tylko w powiecie wodzisławskim odnotowano ponad 300 interwencji, w których brało udział ok. 700 zastępów straży pożarnej, w raciborskim było to 51 interwencji, a w rybnickim -73. Dotyczyły najczęściej zalanych piwnic, posesji oraz udrażniania przepustów. W piątek rano służby koncentrowały się m.in. na oczyszczaniu i zapewnieniu przejezdności dróg.
ZOBACZ: W Bieszczadach urodziło się pierwsze tej wiosny żubrzątko. "Niesamowita aktywność"
W Rydułtowach w powiecie wodzisławskim woda zalała piwnicę w szpitalu, w Katowicach zalana została szkoła przy ul. Harcerzy Września, a samochód osobowy uderzył w drzewo przewrócone na drodze krajowej nr 86, a następnie wpadł do rowu; jedna osoba doznała obrażeń. W Gaszowicach w powiecie rybnickim zalana została szkoła przy ul. Rydułtowskiej.
W powiecie raciborskim w Krzyżanowicach podtopione zostały budynki urzędu gminy, jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej w Krzyżanowicach i Owsiszczach, a także posterunek policji i tory kolejowe.
Według informacji Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego, Odra na stacji pomiarowej w Raciborzu Miedoni przekroczyła stan ostrzegawczy. Efektem złej pogody są też przerwy w dostawach prądu, w piątek rano pozbawionych zasilania było 483 odbiorców.
WIDEO: Nawałnice nad Polską, zalane posesje
Pełne ręce roboty przy pompowaniu wody z zalanych piwnic, udrażnianiu przepustów i usuwania błota z dróg mają strażacy w powiecie raciborskim, wspierani przez strażaków ochotników i lokalne władze, które m.in. wynajęły ciężki sprzęt pomocny przy usuwaniu skutków opadów.
Trudna sytuacja w dwóch gminach
Jak poinformował w czwartek, brygadier Roland Kotula z raciborskiej straży pożarnej, najtrudniejsza sytuacja jest obecnie na terenie gmin Krzyżanowice i Krzanowice.
W Krzyżanowicach starsza kobieta schodząc do piwnicy uległa wypadkowi, pomocy udzielili jej strażacy i zespół ratownictwa medycznego.
W miejscowości Turze strażacy w ostatniej chwili przed popołudniowymi opadami zdołali pokryć folią dach domu podziurawionego gradem dzień wcześniej. Kierowca ciężarówki, nie widząc granicy między drogą a poboczem, wpadł do rowu, ale zdołał się wydostać o własnych siłach i bez obrażeń.
Kłopoty mieli również kierowcy w Katowicach, gdzie duże rozlewisko uniemożliwiło przejazd pod wiaduktem przy jednej z głównych arterii komunikacyjnych w mieście - ulicy Kościuszki.
WIDEO - Prognoza pogody Polsat News
Zalane posesje i piwnice
- Nie byliśmy w stanie wypompować wody z rozlewiska, przekazaliśmy drogę jej zarządcy - poinformował oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach kapitan Adam Kryla. Katowiccy strażacy zdołali za to wypompować wodę z piwnicy jednej ze szkół. Interweniowali także na zalanych posesjach i w piwnicach domów mieszkalnych.
ZOBACZ: Wzrost temperatur zagraża gatunkom endemicznym. Naukowcy ostrzegają
To kolejny dzień w woj. śląskim, kiedy mieszkańcy i służby zmagają się ze skutkami intensywnych opadów. Kilkaset razy strażacy interweniowali także w nocy ze środy na czwartek. Nieprzejezdna od środowego wieczora droga krajowa nr 45 w Krzyżanowicach na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką 936 została już oczyszczona i w czwartek wieczorem udostępniona kierowcom - poinformował oficer dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Czytaj więcej