Węgry. Kradł znicze z cmentarza. Oświetlał nimi mieszkanie
Pewien mężczyzna z miasta Fuezesabony we wschodnich Węgrzech kradł z cmentarza znicze na baterie i oświetlał nimi mieszkanie. O wystawieniu przeciwko niemu aktu oskarżenia poinformowała w czwartek prokuratura komitatu Heves.
Mężczyzna, któremu latem 2017 roku wyłączono prąd w mieszkaniu, dwa lata później po raz pierwszy postanowił w ten nietypowy sposób rozwiązać problem oświetlenia.
ZOBACZ: Pies mieszka na cmentarzu od 2 lat. Ma pilnować swojego pana
Od września do grudnia 2019 roku co najmniej ośmiokrotnie skradł z 30 różnych grobów 30 plastikowych zniczy na baterie o wartości 650 forintów (8,30 zł) za sztukę.
Znicze z 20 grobów
Jesienią 2020 roku ukradł znicze z około 20 grobów. Do jednego miejsca wracał kilkukrotnie, kradnąc w sumie znicze o wartości ok. 2000 forintów (25 zł).
ZOBACZ: Zmarł w trakcie pogrzebu. Dramat na cmentarzu w Goleniowie
Prokuratura oskarżyła mężczyznę o powtarzającą się kradzież.
Z uwagi na to, że jest niekarany i przyznał się do winy, wniesiono o skazanie go na prace społeczne i objęcie nadzorem kuratora.
Czytaj więcej