Policyjna obława na Pomorzu. 40-latek próbował porwać dziecko. Policja publikuje wizerunek

- W godzinach popołudniowych policjanci otrzymali informację o mężczyźnie, który napadł na kilkunastoletnią dziewczynkę. Szerokie działania rozpoczęły się od razu. Wiedzieliśmy jakim autem porusza się mężczyzna. W pewnym momencie porzucił samochód i zaczął uciekać pieszo. Dyżurny zadecydował o wojewódzkich działaniach blokadowych - powiedział na antenie Polsat News podinsp. Maciej Stęplewski, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku. 

Jak dodał, policjanci ustalili już tożsamość sprawcy. - Jest to 40-latek. Znamy jego tożsamość i będziemy dalej prowadzić poszukiwania. Wykorzystujemy psy służbowe oraz policyjny śmigłowiec - dodał. 

Policja opublikowała wizerunek poszukiwanego mężczyzny. 

KWP Gdańsk

KWP Gdańsk

"To wyjątkowo obrzydliwe"

Policjant podał, że poszukiwany ma ciemne, krótkie włosy, spodnie typu moro, lewą rękę w gipsie lub owiniętą bandażem. Mężczyzna poruszał się Oplem Vectrą. Mężczyzna jest niezwykle niebezpieczny. Funkcjonariusze proszą o kontakt wszystkie osoby, które mogą mieć informacje na temat miejsca pobytu 40-latka. Policja gwarantuje anonimowość.

ZOBACZ: Zielona Góra. Poszukiwania zaginionych nastolatków. Znaleziono bluzę jednego z nich

Rzecznik pomorskiej policji przekazał, że dziewczynce nic się nie stało. - Dziewczyna jest cała i zdrowa. Wczoraj została udzielona jej pomoc. To jest wyjątkowo obrzydliwe, kiedy napada się na dziecko - podsumował. 

WIDEO: policjanci szukają 40-latka

Dwie napaści jednego dnia

Według nieoficjalnych informacji wcześniej mogło dojść do napadu na dorosłą kobietę w okolicy Malborka. - To właśnie ta kobieta miała się obronić i zranić mężczyznę w rękę, w związku z czym poszukiwany mężczyzna ma zabandażowaną rękę - powiedział reporter Polsat News Marcin Józefowicz. 

Mężczyzna potem udał się do miejscowości Trutnowy (woj. pomorskie), które znajdują się około 45 km od Malborka. W tej miejscowości próbował porwać 11-letnią dziewczynkę, jednak tej udało się wyrwać i pobiec do rodziców, którzy wezwali policję. -Takie wydarzenia to dla nas szok - komentują miejscowi mieszkańcy.

WIDEO: zobacz relację reportera Polsat News i nagrania z policyjnej obławy

Akcja na całym Pomorzu

Portal nadmorski24.pl przekazał, że w środę policja prowadziła szeroko zakrojoną akcję na terenie całego Pomorza, by złapać ściganego mężczyznę. Funkcjonariusze blokowali główne ulice, patrolowali miasta, mieli ze sobą broń. Z kolei Telewizja Regionalna Żuławy TV opublikowała nagranie, na którym widać policyjny śmigłowiec biorący udział w akcji.

- Wiemy, w jakim jest rejonie, i musimy kawałek po kawałku ten rejon przeczesać - poinformował RMF FM dyżurny miejskiej policji.

WIDEO: Sprawozdanie ws. wyborów kopertowych. "Cyrk, hucpa i paluszek Jońskiego"